Peugeot 406 V6 Coupé to piękny samochód, który mocno się wyróżnia na ulicy. Mimo upływu lat jego sylwetka rzuca się w oczy a proporcje, kształt i wnętrze tworzą harmonijną, elegancką całość.
Peugeot 406 V6 Coupé ma 207 KM i osiąga 285 Nm przy 3750 obrotów. Silnik przyjemnie mruczy a samochód – już po lakierowaniu i niezbędnych naprawach – prezentuje się zjawiskowo. Jednak nie zawsze tak było.

Radka spotykamy przypadkowo. Piękna pogoda wywabiła go na myjnię, gdzie przygotowuje swój samochód do jazdy. Staranne czyszczenie i silne słońce ujawniają, że lakier nie jest fabryczny, to specjalny czarny z domieszką złotych drobinek. Właściciel jest lakiernikiem i długo zastanawiał się nad wyborem odpowiedniej barwy. Podobnie z felgami, są oryginalne, ale złotawy kolor to jest pomysł na to, aby koła tworzyły odpowiedni kontrast z nadwoziem i wnętrzem. A jak to się wszystko zaczęło? Oczywiście przez rodzinę.

„Do lwów przekonał mnie brat” opowiada z uśmiechem Radek, właściciel 406 coupe. Miał najpierw Peugeota 206 a później 407 2.0 HDi. Oba sprawowały się znakomicie. Brat kupił więc trzeciego lwa, a 407 trafił do Radka. Potem były dwa inne auta, ale miłość do Peugeota przetrwała i pojawiła się okazja by kupić taki oryginalny samochód.

Egzemplarz, który widzicie na zdjęciach, pochodzi z roku 2002. Pod maską benzynowe V6, sprzężone z automatem. Stało się projektem, w który właściciel włożył mnóstwo pracy, chociaż – jak sam twierdzi – wiele ma jeszcze do zrobienia. Auto było mocno zaniedbane, więc trzeba było je polakierować. Wnętrze zostało w całości wyjęte, wyklejone matami wygłuszającymi, także bagażnik. Potem do środka trafiły skóry a niektóre elementy z plastiku zostały pomalowane, aby pasowały do koloru tapicerki. Wymienione zostało też agłośnienie.
Zobacz: nowe samochody Peugeot. Promocje
Nie jest to przygotowywane jak oryginał, ale skoro się podoba – to najważniejsze. Do zrobienia pozostało sporo – układ wydechowy, nowa maska, bo aktualny dolot powietrza nie za bardzo Radkowi odpowiada, spojler z tyłu. Kłopot sprawiają też popękane zderzaki, komplet nowych kosztuje ponad 11 tysięcy a skleić ich – z uwagi na twardy materiał z jakiego są zrobione – za bardzo się nie da. To wielki problem 406 coupe – mówi nam posiadacz Peugeota.
Zobacz: Aktualności o Peugeot. Codziennie

Co dalej? Na tym projekcie dużo się nauczył – na razie będzie jeździł – a w przyszłości pewnie pojawi się coś nowego. Czy Peugeot? Czas pokaże. Na razie 406 coupe cieszy oko, chociaż perfekcyjny właściciel chciałby go jeszcze poprawić, aby był idealny. Perfekcjonizm ma swoje plusy, kosztuje jednak i czas i pieniądze.
Zobacz: testy samochodów Peugeot. Pomiary, opinie, spalanie
Dziękujemy Radkowi za rozmowę!
Najnowsze komentarze