W 1894 roku w polskiej prasie pojawiła się notatka, która mówi o tym, że Peugeot wygrał konkurs na powozy bez koni. Chodzi oczywiście o samochody.
“Powozy bez koni. Ogłoszony przez paryski Petit Journai konkurs na powozy, mogące się poruszać po zwykłej drodze (nie po szynach) bez pomocy koni. został rozstrzygnięty. Pierwszą nagrodę 5000 fr. rozdzielono na dwie, przyznając je pp. Panhard et Levasseur z Jory i firmie „Les fils de Peugeot ferres”, za powozy poruszane przez motory gazolinowe (wyciąg nafty) wynalazku mechanika wurtemberskiego, Daimlera.
Drugą nagrodę 2000 fr. udzielono firmie „De Dion, Bouton et C.” za maszynę parową, zaprzęganą, do każdego wozu, która choć nie odpowiadała wszelkim warunkom konkursu, nie stanowi bowiem jednej z wehikułem całości i wymaga pomocy specyalisty mechanika. Wykazała jednak niezwykłe zalety, ciągnąc znaczne ciężary, nawet po bardzo górzystych drogach.
Trzecia nagrodę otrzymał p. Maurycy Le Blant za powóz parowy dziewięcioosobowy, systemu Serpollet. Powóz ten również wymaga obecności specyalisty mechanika, do urządzenia jednak tramwajów bezszynowych parowych nadaje się doskonale.” – donosiła Gazeta Lwowska.
Wcześniej firma braci Peugeot zajmowała się wyrobami żelaznymi. W 1821 roku w tomie szóstym Izys Polska czyli Dziennik Umiejętności, Wynalazków, Kunsztów i Rękodzieł, Poświęcony Kraiowemu Przemysłowi, tudzież Potrzebie Wieyskiego i Mieyskiego Gospodarstwa mogliby przeczytać, że Peugeot opracował “machinę, za którey pomocą piły żelazne można razem w ogniu wypalić, wyprostować na gorąco i zimno wypłaszczyć. Dnia 3o Listopada na 15 lat.”
Najnowsze komentarze