Wzrost wydajności produkcji, odnowienie gamy modelowej oraz rozbudowa sieci dealerskiej – trzy główne filary strategii rozwoju Renault w Brazylii – zaowocowały osiągnięciem rocznych planów sprzedażowych w ciągu dziesięciu miesięcy. Mowa oczywiście o roku 2013, kiedy to marka uzyskała 6,6% udziału w tamtejszym rynku, a grudniowa sprzedaż była jeszcze lepsza – aż 7,7% przypadło na Renault!
Pierwszy filar opierał się na modernizacji zakładów w Kompleksie Ayrtona Senny. Przygotowywana odpowiednio wcześniej rozbudowa zajęła osiem tygodni, pochłonęła pół miliarda reali (jedną trzecią z planów inwestycyjnych na lata 2010-2015), skończyła się planowo i znacząco zwiększyła moce produkcyjne zakładu – z 280.000 do 380.000 samochodów rocznie.
Duże znaczenie dla wzrostu sprzedaży mają dwa modele – Master i Nowy Logan, oba oferowane w Brazylii pod marką Renault. Nowy Master pojawił się na tamtejszym rynku w marcu ubiegłego roku i jest to model analogiczny do tego, jaki oferowany jest na rynkach europejskich. Produkowany w czterech różnych wersjach umożliwia jednakże aż 70 różnych konfiguracji, nic więc dziwnego, że trafia idealnie w potrzeby klientów. W Brazylii jest drugim najlepiej sprzedającym się lekkim samochodem użytkowym.
Nowy Logan trafił na brazylijski rynek niedawno, bo w listopadzie ubiegłego roku. Otrzymał kilka prestiżowych nagród branżowych (staraliśmy się Was o tym na bieżąco informować), ale wzbudził też żywe zainteresowanie klientów. Dużym atutem tego samochodu, poza przestronnością i trwałością, jest atrakcyjna cena.
Znakomicie sprzedawało się także Sandero – ten zgrabny hatchback zdołał w roku ubiegłym zdobyć 10. miejsce wśród najlepiej sprzedających się samochodów osobowych w Brazylii! Powody do świętowania miał także Duster – w minionym roku w Brazylii sprzedany został stutysięczny egzemplarz tego samochodu!
Rok 2013 przyniósł ponadto rozszerzenie brazylijskiej sieci dealerskiej Renault – na mapie kraju pojawiło się 40 nowych salonów. Aktualnie działa tam 275 sprzedawców pokrywających swoim zasięgiem 83% terytorium kraju.
W ostatnich trzech latach przybyło łącznie 100 nowych salonów – 38 w części południowo-wschodniej kraju, 33 w południowej, pozostałych 29 na północy, północnym wschodzie oraz środkowym zachodzie Brazylii. 72 z tych punktów dealerskich otwarto w miastach, w których do tej pory nie było ani jednego salonu marki Renault, a 23, to były „punkty satelitarne”, dealerskie, oddziały, czy też filie. Te ostatnie powstawały z reguły relatywnie niewielkich miejscowościach (powyżej 35.000 mieszkańców, przeszło 1.000 rejestracji rocznie).
Renault rozszerza też usługi posprzedażne zorientowane na klienta. W minionym roku uruchomiono w Brazylii usługę My Renault, które nie tylko przekazuje klientom informacje związane z ich samochodami, ale proponuje wiele innowacyjnych usług, produktów oraz różnorakich promocji.
Renault było też obecne w wielu pozamotoryzacyjnych aspektach życia. Angażowało się w różne projekty kulturalne, oświatowe i sportowe. Było partnerem 22. Festiwalu Teatralnego w Kurytybie.
„Rok 2013 był bardzo trudny, ale jednocześnie przyniósł wiele istotnych wydarzeń” – zauważył Olivier Murguet, prezes Renault Brasil. – „Uzyskane wyniki potwierdzają, że idziemy dobrą drogą, a naszym celem jest dalszy wzrost i sięgnięcie po 8% udziału w brazylijskim rynku w roku 2016”.
Miniony rok przyniósł też inne ważne wydarzenie – do Brazylii wjechały wreszcie elektryczne samochody Renault, firmy, która wraz z bratnim Nissanem jest światowym liderem sprzedaży tego typu pojazdów. Pierwsze egzemplarze odebrały CPFL Energia (2 sztuki), Itaipu (32 egzemplarze Twizy) oraz FedEx (6 sztuk Renault Kangoo Z.E. Maxi).
Dziś Renault zatrudnia w Brazylii około 6.700 osób (jako pracownicy bezpośredni) i generuje kolejnych 25.000 miejsc pracy u kooperantów. I to licząc tylko w stanie Parana. A pracownicy są najwyraźniej bardzo zadowoleni, skoro marka trzeci rok z rzędu jest w czołówce firm uważanych za najlepszych pracodawców na tamtejszym rynku.
KG
Najnowsze komentarze