Już za parę dni, w najbliższy piątek, do punktów sprzedaży prasy trafi czerwcowe wydanie miesięcznika „Auto motor i sport”. Czy warto więc poszukać jeszcze w kioskach wydania datowanego na maj? Najwyższy czas to sprawdzić, bo czas płynie nieubłaganie, ja znowu miałem go ostatnio bardzo mało i najzwyczajniej w świecie nie zdążyłem do tej pory napisać przeglądu prasy. Spieszę więc z nadrabianiem zaległości, a przecież bieżących wydarzeń też jest niemało – najważniejsze z nich, to testy Peugeota 2008 i Renault Captura, jakie są moim udziałem w tych dniach.
„Auto motor i sport” nr 05 (264) z V.2013
Wydawca: Motor Presse Polska zależne od Motor-Presse Stuttgart
Stron: 124 (z okładką)
Cena: 8,60 zł
Koszt 1 strony: ponad 6,9 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia, Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, C4 Picasso, C5, DS, XM, 205, 208, 508, 5008, RCZ, Clio, Fluence, Kangoo, Laguna, Megane, Scenic, Twin’Z, Twizy, Zoe, Duster, Lodgy, sportowe
Peugeota 208 wspomniał Redaktor Ziemek w swoim „wstępniaku” zdając szybką relację z tegorocznych Targów Motoryzacyjnych w Poznaniu na stronie 3. kierowanego przez siebie magazynu.
208-kę GTi pokazano dziesięć stron dalej, ale to krótki materiał, w którym pojawiło się też m.in. Renault Clio IV R.S.
Na dole tej samej strony pojawiła się też króciutka notatka na temat Renault Twin’Z.
Przegląd elektrycznych samochodów Renault – Fluence Z.E., Kangoo Z.E., Twizy oraz oczywiście Zoe – znajdziecie na stronie 14. Warto się z tym zapoznać, bo coś czuję, że przed samochodami elektrycznymi już tak łatwo nie uciekniemy… Przy okazji – naprawdę nie wiem, dlaczego Zoe określono mianem „malutki”…
Kolejny zapis z testu długodystansowego Peugeota 208 znalazł się na stronie 73. Ponarzekano na koszt przeglądu powiększonego o wymianę klocków i tarcz hamulcowych – wszystko to kosztowało 1.586 zł. Czy to naprawdę tak dużo, jak na ASO?
Wśród dziesięciu aut, w których oceniano pojemność schowków samochodowych, znalazła się Dacia Duster, którą pochwalono za pojemny schowek przed pasażerem i przestronne kieszenie w drzwiach przednich, ale skrytykowano za ich brak w drzwiach tylnych oraz brak schowka na okulary. Szkoda, że w tym dowolnym w zasadzie wyborze modeli nie pojawił się żaden francuski minivan na przykład, co dziwi o tyle, że aż trzy auta pochodzą z koncernu VAG.
Wśród samochodów, które już teraz budzą żywe zainteresowanie fanów motoryzacji stając się poszukiwanymi klejnotami, wymieniono – na stronach 95-99 – Citroëny 2CV, DS i XM, Peugeota 205 i Renault Clio R.S.
Na bolidy F1 napędzane silnikami Renault z pewnością natraficie w materiale zamieszczonym na stronach 106-109.
Z kolei rajdowego Citroëna DS3 RRC nie mogło zabraknąć w relacji z Rajdu Wysp Kanaryjskich, gdzie takim autem startował Robert Kubica. Materiał ten znajdziecie na stronach 116-118.
W dziale Ranking sprzedaży (strony 120-121) znajdziecie wzmianki o Citroënach C4 Picasso i C5, Peugeotach 208, 508, 5008 i RCZ oraz o Renault Clio, Megane (w tym coupe-cabrio Floride), Scenic’u, Koleosie i Lagunie (w tym Coupe), a także o Daciach Duster i Lodgy.
I to już wszystko, co o naszych ulubionych samochodach napisano w datowanym na maj numerze „Auto motor i sport”.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze