„Auto-Świat” nr 21 (668) z 19.V.2008
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,10 zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 4 grosze
Warto kupić? nie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
O jakich modelach piszą: Berlingo, C1, C3, C4, C5, C8, C-Crosser, Jumper, Jumpy, Xsara Picasso, 207, 307, 607, Partner, Clio, Laguna, Megane, Logan, sportowe
Miły list napisał do tygodnika Marcin Kołoczek. Zamieszczono go na stronie 4. i zilustrowano fotką ze Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault, a list dotyczy cyklu publikowanego przez „Auto-Świat” i dotyczącego doskonalenia jazdy.
Trzy strony dalej pokazano Citroëna C5 i Renault Lagunę jako konkurencję dla opisywanej Škody Superb nowej generacji. Wreszcie sklasyfikowano Superba we właściwym segmencie rynkowym. Czemu jednak zapomniano o Octavii, którą na siłę wciskają nam do tej samej kategorii? Czyżby – może także pod naszym wpływem – zaprzestano mieszania w segmentach tylko dlatego, że reklamodawca tego chce? ;-)
Dwa francuskie kombivany zaprezentowano na stronach 10-11. Chodzi oczywiście o Citroëna Berlingo i Peugeota Partnera. Omówiono tam wersje osobowe, które coraz bardziej odbiegają poziomem wykończenia i wyposażenia od odmian dostawczych. Oba auta oceniono całkiem nieźle w tekście, ale już w podsumowaniu stwierdzono, że „nie wyróżniają się z tłumu innych pojazdów”. To bzdura, bo właśnie stylistyka jest ich kolejną mocną stroną. Nie są tak bezpłciowe, jak choćby pudełkowaty Caddy, którego wykończenie pozostawia wiele do życzenia. Przy okazji zupełnie bez sensu wspomniano o Citroënie Nemo i Peugeocie Bipperze. Dlaczego bez sensu? Bo krótka wzmianka o nich wygląda, jakby była wrzucona co najmniej przez przypadek, a może nawet przez pomyłkę, z innego materiału.
Ogólnie Berlingo i Partnera nowej generacji oceniono na czwórkę. Po stronie plusów zapisano dobry, oszczędny, ale mocny silnik (1.6 HDi 110 KM FAP) i bardzo funkcjonalne wnętrze. Wśród wad wymieniono tylko opcjonalny układ ESP i „gumowy” układ kierowniczy.
Na stronach 14-15 „Auto-Świat” próbuje odpowiedzieć na pytanie, jakie nowe auto można kupić dysponując kwotą 30 tys. zł. Wśród propozycji znajdują się Citroën C1 i Dacia Logan. Szkoda, że nie ma Renault Twingo – wciąż rynkowej nowości. Logana wprawdzie zakwalifikowano do segmentu B, choć bliżej mu raczej do kompaktów, ale cóż – brak obiektywizmu, to jeden z wyróżników redakcji.
Trzy samochody francuskie znalazły się w tabelce prezentującej sprzedaż kabrioletów w pierwszym kwartale roku na polskim rynku. W ciągu trzech pierwszych miesięcy, raczej niesprzyjających zbytowi tego typu aut, sprzedano 27 Peugeotów 207 CC, co dało temu modelowi drugie miejsce, 23 Peugeoty 307 CC (trzecia lokata) i 8 Renault Megane CC, którego sklasyfikowano na miejscu szóstym. Trochę zresztą niepoważnie, bo taki sam wynik uzyskał wprawdzie Volkswagen Eos, ale jego sprzedaż w odniesieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego spadła o 20%, zaś Meganki wzrosła o 100%! Powinna być więc kolejność odwrotna, a w najgorszym wypadku wynik ex aequo. Tylko wtedy Volkswagen mógłby się wkurzyć ;-)))
Na stronie 17. opublikowano rabaty, na jakie można liczyć w salonach Citroëna. My opublikowaliśmy te informacje dwa i pół tygodnia temu!
Doniesienia sportowe opublikowano tym razem na stronach 18-19. Krótka wzmianka o szóstej pozycji Fernando Alonso i siódmej Marka Webbera w GP Turcji znalazła się na stronie 18., zaś relacja z Rajdu Elmot-Remy pojawiła się na stronie 19. Chyba nie musimy przypominać, że zmagania rajdowe wygrał Bryan Bouffier za kierownicą Peugeota 207 S2000 przygotowanego przez Peugeot Polska. Wspomniano też o trzecim miejscu Michała Sołowowa, również jadącego Peugeotem 207 S2000.
Dwie kolejne strony, to reklama… Zwykle o nich nie piszemy, zwłaszcza, gdy nie dotyczy samochodów francuskich. Ale tym razem nie mogę tego pominąć. Reklama dotyczy Volkswagena Transportera. Jak to ma często miejsce w działaniach marketingowych tej marki – większość powierzchni, to niezadrukowana biel. Przyszło mi do głowy, że to wyjątkowo szczera reklama… Pokazuje, co się dostaje płacąc za podstawowe wersje Volkswagena. Nic. Pustkę. Za wszystko trzeba dopłacać ;-)))
Nieduże zdjęcie Renault Clio ilustruje problem, z jakim zwrócił się do „Auto-Świata” jego czytelnik. Chodzi o brak przedniej tablicy rejestracyjnej, zgubionej podobno. Czytelnik nie ma czasu na wizytę w wydziale komunikacji, ani związane z tym wydatki. Oczywiście Clio, to ten sam samochód, który jest wykorzystywany przez „AŚ” do ilustracji własnych materiałów, zaś czytelnikowi tygodnika życzę upierdliwych policjantów – wkurza mnie tłumaczenie wszystkiego brakiem czasu, są bowiem sprawy, których odwlekać i lekceważyć się nie powinno. A wydatek na nowe tablice, zapewne źle umocowane przez czytelnika, to nie są jakieś wielkie pieniądze. Może zresztą cwaniaczek sam zdjął rejestrację przednią, by uniknąć problemów z fotoradarami?
Z kolei artykuł z cyklu Jak jeździć bezpiecznie ilustruje zdjęcie Renault Megane.
Peugeot 607 jest zaprezentowany na stronie 45., jako auto, które można kupić za 30 tys. zł, ale trzeba się dobrze zastanowić przed taką transakcją. „Auto-Świat” w tym segmencie poleca Audi A6, Mercedesa klasy E i Volvo S80, zaś Peugeota 607 odradza, bo… „usterki zdarzają się bardzo często, a części w ASO są drogie”. Rozumiem, że części w ASO Audi, Mercedesa, czy Volvo rozdawane są za darmo, ewentualnie za dobrowolne datki…
Co ciekawe całkowicie zignorowano samochody francuskie w segmencie vanów… To już przegięcie, bo za trzy dychy można trafić całkiem ciekawe auto, na pewno funkcjonalniejsze, nić Opel Meriva, i zauważalnie sensowniejsze o oryginalniejsze, niż VW Sharan.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich można było znaleźć w tym tygodniu w „Auto-Świecie”.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze