Siedemdziesiąt dwie strony ma aktualny MOTOR, ale dziwić to nikogo nie powinno – ostatni tegoroczny numer tygodnika jest bowiem podwójny. To znaczy, że następny ukaże się dopiero w przyszłym roku, konkretnie 2. stycznia 2018. Tymczasem więc mamy przed sobą trochę do czytania, a z okładki zachęca nas do tego fragment Citroëna C4 Picasso, choć zapędy z drugiej strony studzą Škoda Octavia, Audi A8 i kilka jakichś BMW.
MOTOR nr 51-52 (3365-3366) z 18.XII.2017
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 72 (z okładką)
Cena: 2,50 zł
Koszt 1 strony: blisko 3,5 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 2CV, C3, C3 Aircross, C4, C4 Cactus, C4 Picasso, C5, CX, DS, Dyane, Jumper, XM, DS 3, DS 4, DS 5, 7 Crossback, 206, 208, 2008, 308, 3008, 5008, Partner, Captur, Clio, Laguna, Megane, Scenic, Zoe, Duster, Logan, Sandero
Peugeot 308 został uznany przez czytelników tygodnika MOTOR trzecim najciekawszym kompaktowym kombi. To pokłosie porównania z poprzedniego numeru. To pozycja o dwa oczka lepsza, niż wykazał „test”. Golf był dopiero siódmy (przedostatni), niestety na czołowych miejscach uplasowały się Seat Leon i Škoda Octavia. A przecież chodziło o „najciekawsze” samochody…
Na stronach 6-9 MOTOR zaprezentował zapowiadane na najbliższą przyszłość auta kompaktowe. Pojawiła się wizualizacja DS 4, którego jednak spodziewać się mamy dopiero za niemal dwa lata. Auto bazować będzie na tej samej platformie, na której powstaje Peugeota 308 (EMP2). Z kolei prezentując C4 Cactusa nowej generacji wspomniano o C3 Aircrossie oraz o zwykłym C4. Pod koniec dekady ma się też pojawić kolejna generacja Peugeota 308. Rok wcześniej (2019) MOTOR zapowiada jeszcze Dacię Logan i facelifting Renault Megane.
Na stronach 10-11 MOTOR prezentuje „hity marek w Europie”, czyli najchętniej kupowane na Starym Kontynencie modele poszczególnych marek. U Citroëna pierwsza trójka, to C3, C4 Picasso i C4 Cactus, u Dacii Sandero, Duster i Logan, a w DS. modele 3, 4 i 5. Peugeot sprzedaje najwięcej 208-ek, ale zaraz potem idą SUV-y 2008 i 3008. U Renault kolejność jest taka: Clio, Captur i Megane. W ciągu dziesięciu pierwszych miesięcy br. Renault było drugą najchętniej kupowaną marką w Europie, Peugeot zajmował miejsce piąte, a Citroën trzynaste. Dacia była szesnasta, a DS sklasyfikowano apozycji trzydziestej pierwszej. I choć najmłodsza francuska marka wciąż odnotowuje spadki, to i tak sprzedała w tym czasie więcej aut, niż Lewus, Subaru, czy Infiniti.
Nowa Dacia Duster oraz DS 3 poddane zostały niedawno testom zderzeniowym przez EuroNCAP. MOTOR podaje wyniki tych testów na stronie 13.
Tuż obok wspomina też w krótkiej notatce o nowym silniku Renault 1.3 TCe. Wspomina, że motor ten trafi do gamy Scenic’a. Napisano też, że to wspólna konstrukcja Aliansu i… Daimlera. To może nie będą go tak krytykować?… ;-)
Na stronach 16-17 (ta druga tylko w połowie) opublikowano wrażenia z pierwszej jazdy DS 7 Crossbackiem. SUV młodej francuskiej marki prezentuje się dobrze, zadbano też o imponujące wykończenie, ale jak ocenia go MOTOR? Chwali przestronność, nawet na kanapie, zauważa spory bagażnik (555 litrów), docenia świetne wykonanie. Przywołuje przy tym legendarne Citroëny DS, CX i XM – z powodu imponującego design wnętrza. Fotel kierowcy uznaje za „wyśmienity”, a silnik BlueHDi 180 ma praktycznie same zalety;-) Dobrze oceniono także ośmiobiegowy automat i „przyjemnie miękkie” zawieszenie. Trochę miejsca poświęcono też na systemy bezpieczeństwa. Pojawia się również odniesienie do Citroëna C5 drugiej generacji, a w podtytule informacja, że DS 7 Crossback powstaje na tej samej platformie, co Peugeoty 3008 i 5008.
Do 3008-ki odwołuje się też test Opla Grandlanda X (strony 24-26). SUV Peugeota pojawia się też w tabelce z cenami rywali. Z jakiegoś powodu po prawej stronie, w miejscu dla najdroższego modelu, choć jest nieco tańszy od Opla. Pomyłka, czy zaplanowane działanie mające sugerować, że francuskie auto jest droższe?
Interesujące nas marki wspomniano w artykule poświęconym elektronicznym (i papierowym) książkom serwisowym (strona 33.).
W artykule poświęconym awariom silników (strony 34-37) pojawiły się wzmianki także o markach francuskich. Napisano wprost – części do aut francuskich zwykle są najtańsze. Jeśli chodzi o modele, to bezpośrednio wspomniano tu Peugeota 206 i Renault Lagunę.
Renault Zoe Z.E. 40 jest jednym z pięciu aut elektrycznych, które MOTOR sprawdził pod kątem rzeczywistego zasięgu. Okazało się, że zaprojektowane od początku jako samochód elektryczny Zoe pokonało na jednym ładowaniu 225 km. To najwięcej w teście, acz poniżej oczekiwań. Norma NEDC mówi o 400 km, a Renault o 300 km realnego zasięgu. Ale to i tak nieźle. O ponad 30.000 zł droższy e-Golf nie pokonał nawet połowy deklarowanego przez Volksgaunera dystansu! Pod tym względem okazał się najgorszy w porównaniu! Cały ten materiał znajdziecie na stronach 38-41.
Citroëna Jumpera i Peugeota Partnera można dostrzec na jednym ze zdjęć opublikowanych na stronie 46.
W dziale Używane (strony 60-63) opisano Citroëna Grand C4 Picasso pierwszej generacji. Auto napędzane jest silnikiem 1.6 THP, z którym są problemy. Rzutuje to na końcową ocenę samochodu. Samochodu, który za wnętrze, przestronność i jakość wykonania uzyskał maksymalną liczbę pięciu punktów. Niestety inne oceny wypadły gorzej. MOTOR uznał, że za problematyczny silnik (i wcale nie chodzi o rozrząd!) da co najwyżej dwa oczka. Za przegląd w serwisie i ocenę mechanika – tylko trzy. Za ocenę detali oraz sytuację rynkową – po cztery. Ostatecznie więc Citroën uzyskał notę końcową 3/5. Tygodnik sugeruje wybranie wersji z dieslem, co pozwolić ma na uniknięcie wielu problemów. Wśród rywali pojawił się Renault Scenic.
Francuskie auta pojawiły się też w artykule zatytułowanym „Używane prosto z ASO” opublikowanym na stronach 64-67. Wspomniano tam Citroena, Peugeota oraz Renault i Dacię.
W dziale MOTOR Retro pojawiła się notatka sprzed lat zatytułowana „Coraz mniej małych aut”. 50 lat temu MOTOR pisał m.in. o Citroënach 2CV i Dyane.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w ostatnim tegorocznym wydaniu.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze