We wrześniu całkowity udział rynkowy Stellantis w UE29 wzrósł do 18,9%, a firma zajęła pierwsze miejsce w tym miesiącu i/lub od początku roku na kilku rynkach europejskich, w tym w Niemczech, osiągając najlepszy wynik od trzech lat i czyniąc ten miesiąc najwyższym miesiącem pod względem wolumenu w tym roku – poinformował koncern.
Stellantis, właściciel takich marek jak Citroën, DS Automobiles, Fiat, Opel, Peugeot czy Vauxhall, chwali się swoimi wynikami w Europie. Rzeczywiście, na wielu rynkach koncern, po wprowadzeniu agresywnych promocji cenowych, rusza ze sprzedażą. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w Polsce na Citroëna można dostać blisko 50.000 zł rabatu. Atrakcyjne promocje obowiązują też w innych markach Stellantis.
Dobre wyniki pojazdów użytkowych sprawiły, że udział w rynku przekroczył 30%, dzięki czemu #Stellantis jest numerem jeden w całym regionie i zajmuje wiodącą pozycję w poszczególnych krajach. Na całym rynku #BEV udział Stellantis wzrósł o 37% w porównaniu do 2022 r., zajmując pierwsze miejsce w trzech krajach, a pojazdy elektryczne Stellantis były bestsellerami lub znalazły się na podium na czterech rynkach.
Stellantis był numerem jeden we Francji (30,9% udziału w rynku), Hiszpanii (20,6%), we Włoszech (32,9%) i Portugalii (27,5%). W Niemczech Stellantis uzyskał 14,9% udziałów, w Holandii 14,9%, w Szwajcarii 12,8%, w Wielkiej Brytanii 14%.
Stellantis był także numerem jeden pod względem aut dostawczych we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Belgii, Holandii, Polsce i Portugalii. Jeśli chodzi o samochody elektryczne to we Francji bestsellerem był Peugeot e-208, w Hiszpanii Peugeot e-2008, w Niemczech Fiat 500e, w Anglii Vauxhall Corsa electric.
źródło: Stellantis
Najnowsze komentarze