Aż trzy interesujące nas samochody pojawiły się na okładce aktualnego wydania tygodnika MOTOR. Taka sytuacja nie zdarza się często. Czyżby oznaczało to, iż warto kupić ten tygodnik? Sprawdźmy, by nie sądzić po pozorach.
MOTOR nr 23 (3441) z 03.VI.2019
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 2,09 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,7 grosza
Warto kupić? Tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: BX, C3, C5, 7 Crossback, 208, 2008, 301, 3008, 407, 5, Captur, Clio, Espace, Kadjar, Koleos, Laguna, Duster, Sandero
O potencjalnych łączeniach Renault z Fiatem i Jaguara / Land Rovera z Grupą PSA wspomina we „wstępniaku” zamieszczonym na stronie 3. Redaktor Burmajster.
Na stronach 8-9 MOTOR publikuje zestawienie stu najczęściej sprzedawanych modeli na świecie. W tej setce znalazły się też samochody marek francuskich. Oto ich pozycje i ubiegłoroczna sprzedaż:
34. Renault Clio – 385.646 szt.
59. Peugeot 208 – 287.361 szt.
63. Renault Captur – 275.480 szt.
85. Citroën C3 – 246.564 szt.
90. Peugeot 3008 – 237.918 szt.
93. Dacia Sandero – 233.696 szt.
W setce znalazła się tylko jednak Škoda, Octavia, która uplasowała się tuż przed Clio z wynikiem 391.169 szt. Zastanawia mnie brak Dustera – wszak aby wbić się do pierwszej setki wystarczyło sprzedać 219.070 sztuk jednego modelu.
W dziale Przyszłe premiery (strona 9.) wspomniano Renault Espace, Koleosa, Peugeota 2008 oraz Dacię Sandero.
Na marginesie strony 10. MOTOR w dziale Motorynek wspomniał o serii limitowanej Dacii Dokker Techroad. Nieco niżej w tym samym dziale znajdziecie informację o rabatach na Renault Koleosa.
Na tej samej stronie opublikowano też wyniki ostatnich testów zderzeniowych organizacji EuroNCAP. Rozbito także Renault Clio V, które uzyskało pięciogwiazdkowy wynik.
Wyżej wspomniano Peugeota 208, którego technicznego bliźniaka pokazano pisząc, że będzie dostępny w wersji elektrycznej, Chodzi o Opla Corsę nowej generacji.
Pięć SUV-ów klasy premium MOTOR porównał na stronach 20-27. To Alfa Romeo Stelvio, DS 7 Crossback, Lexus NX 300, Range Rover Evoque i Volvo XC60. Czy francuskie auto mogło w tym gronie liczyć na jakiś dobry wynik?
Miało silnik o najniższej mocy (225 KM). I było pozbawione napędu na cztery koła, jaki posiadali wszyscy rywale! Za to DS jako jedyny nie przekroczył – po doposażeniu – bariery 200.000 zł, którą niektórzy rywale przebijali dość mocno. Owo wyposażenie francuskiego samochodu okazało się nader bogate, choć z kolei odebrano mu punkty za wyposażenie dodatkowe. DS 7 Crossback okazał się też najoszczędniejszym samochodem w porównaniu, co jest zasługą również jego najniższej masy. Francuski SUV jest od 235 do 431 kg lżejszy od porównywanych samochodów!
MOTOR chwali aktywne zawieszenie DS-a, które analizuje stan drogi przed samochodem i przygotowuje zawieszenie na spodziewane sytuacje. Z tyłu 7 Crossback ma płaską podłogę, a możliwości personalizacji pozwalają tak wykończyć samochód, by pasował do gustu kierowcy. Za to francuski samochód ma najmniejszy prześwit, choć to wciąż jest 18 cm.
Ostatecznie DS 7 Crossback zajął drugie miejsce, za Volvo (tracąc do niego tylko jeden punkcik!), a przed Alfą (cztery punkty mniej). Lexus i Range Rover zajęły ex aequo czwartą pozycję.
Kolejny interesujący na SUV pojawia się na stronach 28-31. Aż cztery strony poświęcił MOTOR na opisanie Dacii Duster napędzanej 150-konnym silnikiem benzynowym. Redaktor Szczepaniak chwali prześwit samochodu, przestronność (choć niekoniecznie wzdłużną) i silnik (poza jego brzmieniem). Nowa w gamie jednostka napędowa pozwala na bardzo sprawne poruszanie się także na drogach szybkiego ruchu. To na takie warunki wyraźnie lepszy wybór, aniżeli diesel, którego testowałem latem ubiegłego roku. O ile ktoś jest w stanie zaakceptować spalanie. MOTOR twierdzi, że średnio taki Duster potrzebuje 6,5 l/100 km. To całkiem przyzwoity wynik! W naszym, dynamicznym teście tego samego egzemplarza, który opisuje MOTOR, wyszło 8,2 l/100 km.
Autor chwali zawieszenie Dustera, które poradzi sobie z wieloma nierównościami, a jednocześnie nie wytrzęsie Was niemiłosiernie. OK, nie jest to sprinter na górskie serpentyny, ale chyba nikt tego od niego nie oczekuje. Ważne, że Duster prowadzi się przewidywalnie i bezpiecznie, choć MOTOR trochę narzeka na precyzję układu kierowniczego. Ma rację. Ale czy bardzo bezpośredni układ kierowniczy w tego typu SUV-ie to konieczność? Nie sądzę.
Pochwalono montaż, trochę skrytykowano wyposażenie, ale z drugiej strony to naturalne w tanim samochodzie. Ergonomię postawiono po stronie zalet. Trochę brakuje systemów bezpieczeństwa, ale to wynika z filozofii Dacii.
Wśród rywali pokazano Renault Kadjara i Nissana Qashqaia.
W tym tygodniu MOTOR dokonał analizy silników V6 – benzynowych i wysokoprężnych – jakie można znaleźć w samochodach na rynku wtórnym (strony 44-47). Pokazano jednostkę 3.0 V6 dCi spotykaną m.in. w Renault Lagunie Coupe. Wspomniano też diesla 3.0 HDi pokazując Citroëna C5 i Peugeota 407. Z kolei wśród benzyniaków pojawił się trwały silnik 3.0 spotykany m.in. w Peugeotach 407. Często łączono go jednak z automatycznymi skrzyniami biegów (początkowo z czterobiegowymi), co trochę ograniczało temperament tej jednostki.
W dziale Używane (strony 48-49) MOTOR opisuje dobry materiał na youngtimera – Renault 5. Redaktor Andrzejewski twierdzi, że to bardzo prosty i mający sporo uroku model. Można go kupić za rozsądne pieniądze i cieszyć się jazdą. W pięciogwiazdkowej skali MOTOR wycenia Renault 5 na cztery gwiazdki. Tę jedną odjęto pewnie za kapryśną elektrykę i nietrwałe tuleje przednich wahaczy. W tekście wspomniano Citroëna BX i Renault Clio.
To ostatnie pojawiło się też w materiale opublikowanym na stronach 50-53, gdzie MOTOR pokazuje Używane pewniaki do 40 tys. zł. Za tę kwotę można kupić prawie nowe Renault Clio z bezproblemowym silnikiem 1.2/75 KM. Nie będzie to zbyt dynamiczne auto, ale za to nie powinno generować kosztów. Dużo jeżdżący mogą ją bez trudu zagazować. MOTOR sugeruje też przyjrzenie się Peugeotowi 301 – powinno się dać kupić trzyletnie auto z benzynowym silnikiem 1.6 115 KM. To samochód tani w eksploatacji, a podaż egzemplarzy z polskiego rynku jest całkiem spora. Wyposażenie nie szokuje, ale też biedą nie zaciąga ;-)
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze