Citroën C6 to jeden z najpiękniejszych samochodów tej klasy na rynku. Rzadko spotykany, cechuje się ponadczasowym designem, opływowymi liniami i komfortowym zawieszeniem. Na temat Citroëna C6 rozmawialiśmy z jednym z naszych Czytelników z Bydgoszczy, który kupił taki samochód.
1. Co Cię skłoniło do zakupu C6 ?
Pierwsza i najważniejsza sprawa to wygląd. Jestem architektem i uwielbiam rzeczy piękne, a Citroën C6 jest piękny. Szukałem czegoś nietuzinkowego, a jednocześnie reprezentacyjnego i ładnego. C6 doskonale wpisuje się w te kryteria. Takie auta kupuje się sercem!
Zobacz: nowy Citroën C4. Ultrakomfortowy kompakt od 74.800 zł.
2. Jaka to wersja?
Mój Citroën C6 pochodzi z 2007 roku, ma na wyposażeniu chyba prawie wszystko, poza elektryką tylnych siedzeń. Bardzo podoba mi się wnętrze w oryginalnym kolorze.
3. Czy wcześniej były jakieś francuskie samochody – jeśli tak, to jakie?
Francuskich samochodów miałem bardzo dużo! Pierwszy był Citroën AX w wersji GTi. Mały, niepozorny, kwadratowy, ale bardzo zadziorny. Dojechałem nim aż do Sarajewa, chociaż tak małym samochodem jazda w trasy jest jednak męcząca. Potem były dwa niezniszczalne Peugeoty 406, 1.8 benzyna. Potem Peugeot 407, w którym padł mi automat i zmieniłem go na Peugeot 508. Sporo!
Zobacz: Poradnik zakupowy: Citroën C6 3.0 HDi diesel czy 3.0 V6 benzyna?
4. Wróćmy teraz do Citroëna C6. Jaki jest jeden największy plus tego auta?
Jeden? Nie da się tego powiedzieć, jest tego bardzo dużo. Na pewno niesamowity komfort jazdy, dzięki zawieszeniu hydropneumatycznemu. Rozmiar limuzyny i ten niesamowity wygląd. Oraz poczucie wyjątkowości, spotkać Citroëna C6 w Polsce to rzadkość. Mi się udało w moim rodzinnym mieście.
5. Ile zrobiłeś tym samochodem kilometrów?
Ja sam przejechałem C6 około 20 tysięcy kilometrów. Niestety spodobał się żonie i jeździ nim do przedszkola z dzieckiem i na zakupy. Ja mam aktualnie Peugeota 205. Dość unikalny egzemplarz, jestem jego drugim właścicielem, a pierwszym był francuski attache w Austrii.
Zobacz: Używany Citroën C5 X7 – hit rynku wtórnego
6. Z jakim spalaniem należy się liczyć, jeżdżąc C6 z 2.7 HDi?
To bardzo mocno zależy od stylu jazdy. 10 litrów pali mi gdy jeżdżę po drogach pozamiejskich. Na autostradzie mieszczę się w okolicach 7,5 litra na 100.
7. To droga i duża limuzyna, jakie są koszty eksploatacyjne? Coś musisz przy nim robić?
Citroën C6 jest stosunkowo niezawodny i w zasadzie ponoszę tylko koszty eksploatacyjne – klocki, oleje, filtry. Jedyna rzecz, którą mam do zrobienia to EGR, to będzie nieco większa operacja, bo trzeba wyciągnąć silnik.
8. Czy i jaką wersje C6 byś polecił innym osobom?
Citroën C6 z 3.0 HDi biturbo. Poprawiony silnik, ekonomiczniejszy, mocniejszy i mniej awaryjny. Trudno je dostać i są droższe od 2.7, ale warto.
9. Jakieś przygody z samochodem?
Jednego dnia udało się w Citroënie przebić dwa koła i złamać klucz do nich. Ale spotykam też ciekawych ludzi. Pewnego razu na stacji benzynowej przyszedł człowiek, który bardzo chwalił wygląd Citroëna. Doceniał piękno, przyjemna rozmowa.
10. I na koniec pytanie: co będzie po C6?
Nie zmieniam! A tak poważnie to nie wiem, mam kilka typów: Alfa Gulia, Jaguar XF albo nowy Peugeot 508. Citroën nie ma na razie nic dużego w gamie modelowej, ale jeśli to się zmieni, to pomyślę.
Dziękujemy za rozmowę!
Masz ciekawy samochód lub auto z ciekawą historią? Chcesz o nim opowiedzieć czytelnikom francuskie.pl? Zgłoś się do nas: [email protected]
https://www.youtube.com/watch?v=rkSQsZdLlDA
Najnowsze komentarze