Citroën Saxo z silnikiem benzynowym turbo w mocno stuningowanej wersji o mocy 430 KM został wystawiony na sprzedaż za równowartość kwoty nieco niższej, niż cena nowej Dacii Sandero w najtańszym wydaniu.
Samochód jest bardzo mocno zmodyfikowany – ale tylko pod względem napędu i zawieszeniu. Z zewnątrz bardzo trudno poznać, że auto jest „nieco szybsze” niż jego standardowy odpowiednik. Dzięki temu na światłach można pokazać nawet wyjątkowo mocnym zawodnikom, co się o nich myśli. Modyfikacje nie objęły też środka, gdzie poza sportowym drążkiem skrzyni biegów niewiele świadczy o szybkości auta.
Właściciel załącza do oferty nie tylko zdjęcia z auta, ale też wykres z hamowni, który przedstawia się całkiem interesująco.
W kabinie jak i w silniku panują wzorowy porządek. Całość została przygotowana elegancko i ze smakiem i gdyby nie wystający drążek to również siedząc w środku trudno byłoby podejrzewać, że mamy do czynienia z takim potworem. Jedynym sygnałem zdradzającym, że coś jest nie tak, jest maska, wykonana na styl w pełni sportowy.
Jednostka napędowa została silnie zmodyfikowana, aby spełnić trudne wymogi pracy pod wysokim ciśnieniem i z wysokimi temperaturami. Silnik najlepiej radzi sobie przy około 5.500 obrotów, co może nie wpływa korzystnie na zużycie paliwa, za to znakomicie poprawia samopoczucie właściciela, szczególnie gdy ten widzi w lusterku pozostające na światłach pojazdy.
Samochód można kupić w popularnej wśród polskich turystów greckiej miejscowości Chania na Krecie. Jedziecie na wakacje? Można wrócić Saxo… Ogłoszenie znajdziecie w serwisie Ebay.
Najnowsze komentarze