Citroën, założony w 1919 roku, jest jedną z najstarszych francuskich marek samochodowych. André Citroën, jej założyciel, posiadał wiele ciekawych i niezwykłych cech: upodobanie do hazardu, obycie z dziennikarzami, zamiłowanie do muzyki, życia nocnego i towarzyskiego oraz był bardzo hojny. Był też bardzo lubiany. Szczególnym stosunkiem darzył kobiety, o które bardzo dbał i które od samego początku traktował jako grupę docelową dla swoich samochodów. Skąd to podejście?
Odpowiedź na to pytanie tkwi w wydarzeniach z dzieciństwa. Ojciec, Andre, Bernard Levie Citroën, przybył do Francji w 1870 r. Był handlarzem diamentów, który wyemigrował do Paryża w 1873 r., a jego matka, Amalia Kleinmann, pochodziła z Warszawy. Ojciec zajął się handlem biżuterią i rozwijał firmę, jednak gdy zaangażował się bardzo ryzykowną spekulację w kopalnię diamentów w Afryce Południowej, która okazała się bezwartościowa, popełnił samobójstwo Zmarł 16 września 1884 roku. Andre miał wtedy zaledwie 6 lat i był to dla niego poważny cios.
André był wychowywany przez godną podziwu matkę – która nie tylko przejęła handel diamentami i perłami, ale też stworzyła dzieciom ciepły, kochający dom. Empatia, pracowitość i zaangażowanie mamy silnie wpłynęły na małego chłopca – widział jak wiele dla nich robi i jak sobie dobrze radzi. Dostrzegł więc siłę kobiet, determinację, docenił ją. To ukształtowało jego życie.
Wychowany przez taką matkę André miał niesamowite domowe wzorce. Podświadomie chciał spłacić ten dług i to spowodowało, że zawsze zwracał uwagę na potrzeby kobiet. W czasie I Wojny Światowej w swojej fabryce w Paryżu stworzył im jak najlepsze warunki do pracy. Stworzył gabinety lekarskie, żłobki, przedszkole, były tam prysznice, wprowadzono awangardową politykę społeczną – był prekursorem. Wraz z wprowadzeniem zasiłku na karmienie piersią, jego polityka społeczna stała się wzorem dla innych.
Gdy zaczął produkować samochody, to kobiety były dla niego klientami – grupa wtedy całkowicie pomijana przez innych. W paryskiej dzielnicy Javel pojawił się słynny slogan: “Nowoczesna kobieta będzie jeździć Citroënem”.
Andre Citroën nie poprzestał na samochodach – założył izbę przemysłową, która promowała nowoczesne podejście do kobiet i zachęcała innych właścicieli fabryk do wprowadzania takich rozwiązań. Miała międzynarodowy zasięg a do fabryki Citroëna przyjeżdżali ludzie z całego świata. Wszystko dzięki pochodzącej z Polski mamie Andre, która nie poddała się w trudnych chwilach i stała się wzorcem oraz inspiracją.
Na koniec mam dla Was jeszcze jedną historię: Mało kto bowiem wie, że mama Andre pomagała pogorzelcom z Siedlec – gdy miasto spłonęło, wpłaciła sporą sumę na odbudowę miasta.
Najnowsze komentarze
The Real Person!
The Real Person!