Po poświęceniu wielu godzin na wyszukiwaniu informacji o mało znanych francuskich markach obecnych na tegorocznym Retromobile, co zaowocowało czterema artykułami na ich temat, pomyślałem, że warto byłoby stworzyć nowy cykl na łamach Francuskie.pl. Cykl prezentujący właśnie marki nieznane, niszowe, zapomniane. Oczywiście francuskie.
Francja była bowiem krajem pionierskim w branży automobilowej. W XIX i XX wieku powstało tam dziesiątki, jeśli nie setki firm, które próbowały swych sił i konstruowało pojazdy. Z niektórych z nich wyłoniły się wielkie koncerny, inne prędzej czy później zakończyły swoją działalność. Każda historia była inna, choć okazuje się, że ten światek był jednak mocno ze sobą powiązany, a wielu twórców znało się i współpracowało, albo rywalizowało ze sobą. Dziś niektóre z tych nazwisk są zapomniane, inne powtarza się powszechnie. Warto się tematowi przyjrzeć, jak sądzę, zwłaszcza w takim miejscu, jak wortal poświęcony francuskiej motoryzacji.
Na początek proponujemy Wam krótki tekst o marce Millot.
W 1896 roku w mieście Gray w departamencie Haute-Saône, mniej więcej w połowie drogi między Dijon, a Besançon, acz lekko na północ od obu tych miast, bracia François i Benoît Millot założyli firmę, która wzięła nazwę od ich nazwiska. Firma zajęła się konstruowaniem automobili.
Pierwszym modelem był automobil z siedzeniami typu vis-a-vis. Miał drewniane nadwozie, nawet siedzenia nie były niczym wyściełane, s przodu umieszczono pojedynczy reflektor, a pośrodku nadwozia, lekko z prawej, klasyczną, okrągłą kierownicę z wieńcem równoległym do podłogi. Koła też były drewniane. Silnik umieszczono pod tylnymi siedzeniami, ale był częściowo odsłonięty.
Dość podobnie wyglądał inny pojazd marki Millot. Był dwuosobowy z siedzeniem znajdującym się w tylnej części pojazdu. Pod siedzeniem zlokalizowano silnik, wyraźnie lepiej zabudowany, niż w pokazanym przed chwilą automobilu, który za pomocą łańcucha i dwubiegowej przekładni napędzał tylne koła. Być może był to motor zaprojektowany jeszcze przez ojca założycieli firmy, Charlesa, który stosowano w produkowanych przez firmę stacjonarnych i samobieżnych maszynach rolniczych. Niestety brak dziś bliższych danych na temat silnika zastosowanego w automobilu Millot.
W zasadzie nawet trudno powiedzieć, czy był to automobil, czy narzędzie. Widoczne po prawej stronie zdjęcia koło zamachowe i podobne zlokalizowane pod podłogą, między przednimi kołami, otrzymuje napęd wałem od silnika. Do czego to służyło? Tym bardziej, że położenie pionowe tego górnego koła było regulowane. Otóż była to samobieżna piła taśmowa. W krótkiej skrzynce zlokalizowanej po prawej stronie (patrząc z perspektywy kierowcy) montowano brzeszczot i można było ciąć drzewo.
Pojazd ma klasyczną, okrągłą kierownicę ustawioną poziomo, równolegle do podłogi, ale z dwoma pionowymi uchwytami, co mogło ucieszyć zwolenników kierownic typu rowerowego stosowanych w pierwszych automobilach. Ruchy kierownicy były ograniczane za pomocą prostego mechanizmu przy podłodze – realny zakres to, jak szacuję, około 1/3 pełnego obrotu (czyli około 120°), co możecie obejrzeć tutaj.
Na czas przejazdu mechanizm napędzający koła pasowe, a więc i brzeszczot, był odłączany, więc niczym to nie groziło.
W 1901 roku Millot zaprezentował kolejny automobil, z nadwoziem typu 2+2 (wszyscy pasażerowie podróżowali przodem do kierunku jazdy) i miejscem kierowcy na tylnej kanapie. Silnik wciąż montowany był pod tymże tylnym siedzeniem. W ofercie pojawił się też motor czterocylindrowy.
Nie jest znana liczba wyprodukowanych przez firmę Millot automobili, ale było ich niewiele. Dział pojazdów został zamknięty w roku 1902, ale sama firma działała jeszcze do początku lat 90. XX wieku, choć znajdowała się już wówczas w zupełnie innych rękach.
Zobacz też:
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Wikipedia
Originally posted 2023-02-17 15:15:04.
Najnowsze komentarze