Wprowadzone w tym roku kary za emisję spalin wpłyną na ceny nowych samochodów. Prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy możemy spodziewać się podwyżek.
Chodzi o system kar, nakładanych na producentów, za sprzedaż aut przekraczających limity CO2. Na razie nowy system dopiero wchodzi w życie i nikt do końca nie wie, jaki będzie miał wpływ na ceny, ale jest bardzo możliwe, że wzrosną one od kilku nawet do dziesięciu procent.
To kolejne podwyżki, bo już na przełomie roku można było zaobserwować tendencję do podnoszenia cen. Rośnie inflacja i koszty prowadzenia działalności, dlatego producenci oraz importerzy decydują się na zmiany cen w górę. Ten trend jest nie do uniknięcia.
W ostatecznym rozrachunku za wszystkie pomysły, które powodują podwyżki cen, niezależnie od tego czy jest to podwyżka płacy minimalnej, podatków czy nowe wymagania ekologiczne, płaci klient. Dlatego ten rok napawa sporą obawą branżę motoryzacyjną a za to rośnie rynek samochodów używanych. To pośredni efekt nowych wymagań. Dlatego rządzący myślą już o wprowadzeniu nowych podatków także tutaj.
Co czeka nas w najbliższej przyszłości? Tego na pewno nie wie nikt. Pewne jest tylko to, że nie warto już odkładać zakupu, jeśli planujecie go na ten rok.
Najnowsze komentarze