„Auto Świat” nr 38 (888) z 17.IX.2012
Stron: 60 (z okładką)
Cena: 2,30 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,8 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? Nie dla aut francuskich, tak – dla tematu olejowego
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakie interesujące nas modele opisano/pokazano/wspomniano: C-Zero, 208, RCZ, Kangoo, Laguna, Master, Zoe, sportowe
W zasadzie do strony 12. nie znajdziecie nic na temat samochodów francuskich, ale na tej wspomnianej już coś jest. Chodzi o Renault Kangoo, czyli podstawę, na jakiej powstał Mercedes Citan. Teraz więc na podobnych podzespołach powstaje i Mercedes, i Dacia ;-) Wzmianki o Kangoo są niewielkie, ale odnotowuję je chcąc być dokładnym, co czasem i mi się zdarza ;-)
Tak przy okazji – cena netto podstawowej wersji Citana wynosi 51.320 zł. Ktoś u nas pod materiałem poświęconym Dacii Dokker napisał, jakoby dealer podobnych pieniędzy oczekiwał za kombivana Dacii. Wierzycie w to??? Jak widać w komentarzach – nie wszyscy ;-)
Kangoo, ale tym razem elektryczne, pojawiło się ponownie na stronie 14. Okazją do tego jest notatka poświęcona Kangoo Z.E. przekazanemu – w dwóch egzemplarzach – Watykanowi, o czym pisaliśmy dwanaście dni temu.
Strona 15. przynosi wieści na temat Peugeotów 208 GTi oraz XY, a także odświeżonego RCZ, które zostaną pokazane na salonie paryskim.
Peugeota 207 S2000 znajdziecie na stronie 16. w artykule poświęconym Rajdowym Samochodowym Mistrzostwom Polski.
Test Renault Laguny Grandtour 4Control Nervasport zamieszczono na stronach 28-29. Skrytykowano fakt, że do modelu tej serii limitowanej trzeba dopłacić 6.000 zł, aby cieszyć się czterema skrętnymi kołami, ale nikt nigdzie nie napisał, że wyposażeniem Nervasport ma być 4Control. Ale to drobiazg. Mnie zastanowiło raczej stwierdzenie, że „gdybyśmy nie wiedzieli, że w podwoziu zainstalowano taki wynalazek, być może po prostu bylibyśmy przekonani, że mamy do czynienia z dość zwrotnym, dobrze trzymającym się srogi samochodem klasy średniej”. Ja podczas jazd z tym systemem wyraźnie czułem, że w szybkich zakrętach auto prowadzi się inaczej, jakby było „przekoszone”, albo coś, bo idzie lekko bokiem. Po prostu koła skręcone w tę samą stronę dają takie dziwne odczucie.
Ogólnie testowany samochód oceniono na cztery gwiazdki.
Z powodów merytorycznych warto kupić to wydanie „Auto Świata”, bo zawiera sporo materiałów związanych z olejami i smarowaniem, a mam wrażenie, że ogólnie wiedza na ten temat jest w naszym społeczeństwie żenująco niska.
Fragment przedniej części Renault Mastera dostrzeżecie z pewnością na stronie 50.
W plebiscycie Zielona Kierownica pojawiły się technologie proekologiczne pochodzące z Francji: carsharing Citroëna (pokazano model C-Zero), litrowy silnik w Peugeocie 208 oraz elektryczne Renault Zoe. Szukajcie ich na stronach 52-53.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Najnowsze komentarze