„Auto Świat” nr 39 (788) z 20.IX.2010
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,30 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,4 grosza
Warto kupić? Można
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C5, 206, Clio, Latitude, Modus, Vel Satis, sportowe
Pierwszy raz temat związany z francuskimi konstrukcjami motoryzacyjnymi znaleźć można dopiero na stronie 18. To wzmianki w relacji z Grand Prix Włoch o Robercie Kubicy jeżdżącym bolidem Renault R30.
Strona następna przynosi inne wieści z rajdowego światka związane z francuskimi samochodami:
– o Rajdzie Wisły i jadącej tam „zerówką” z Clio Cup załodze Robert Gryczyński/Waldemar Doskocz;
– o dublecie Peugeota na torze Silverston w wyścigu na dystansie 1000 km;
– polskiej rundzie Mistrzostw Europy w Rallycrossie;
– o zwycięstwie Sebastiena Ogiera w Rajdzie Japonii.
A na stronach 20-24 znajdziecie wspomniany już na wstępie materiał porównawczy czterech samochodów segmentu D napędzanych silnikami wysokoprężnymi 2.0 generującymi od 160 (Opel) do 170 (Audi) koni mechanicznych. Test przeprowadzono w redakcji „Auto Bilda”, jeśli to ma jakieś znaczenie…
W przypadku Citroëna dość szybko napisano, że „zapewnia przyzwoitą ilość miejsca, bogate wyposażenie, oryginalną stylistykę oraz wygodę podróżowania nieporównywalną z żadnym innym samochodem klasy średniej”. Dodatkowo C5 okazał się niezrównany w zakresie ładowności (choć 496 kg, to nie jest jakieś Bóg wie co; Saxo mogło zabrać na pokład pół tony!!!) i na dodatek może mieć fotel kierowcy z masażem placów. Skrytykowano za to nieczuły układ kierowniczy, nieprecyzyjną manualną skrzynię biegów i problemy z utrzymaniem kierunku jazdy na wprost. Cóż – prawdę mówiąc za skarby świata nie wiem, o czym Niemcy napisali. Pewnie podczas ostatniego testu C5-tki (w podróży do Genewy) mieliśmy coś zepsute, bo niczego takiego nie zaobserwowałem ;-)
Ponadto odebrano C5-tce punkty za ergonomię (jak zwykle), i przestronność z tyłu, choć auto jest najszersze w porównaniu, a i w innych gabarytach specjalnie konkurentom nie ustępuje. Również jakość wykończenia i materiały uznano za najsłabsze w porównaniu.
W efekcie porównanie wygrało Audi, co było do przewidzenia. Opel – to może się wydawać dziwne, ale tylko na pierwszy rzut oka; wszak ta marka też wielką estymą się u polskich i niemieckich żurnalistów nigdy nie cieszyła – uzbierał najmniej punktów. Citroën C5 wyprzedził również Volvo i zakończył zmagania na drugim miejscu! To spora niespodzianka, jak na „Auto Świat”, no ale przecież C5-tka z Audi przegrać po prostu nie mogła… ;-)
W dziale Porady na stronie 34. znajdziecie dwa listy dotyczące aut francuskich. Pierwszy związany jest z „miękkim” pedałem hamulca w Peugeocie 206, co sugeruje usterkę, bądź zapowietrzenie układu hamulcowego. Drugi dotyczy Renault Modusa i problematycznej wymiany żarówek reflektorów przednich, co wymaga – zgodnie z instrukcją serwisową – zdemontowania zderzaka przedniego.
Renault Clio II opisano w dziale Używane. Na stronach 46-47 zaprezentowano samochód, który jest całkiem ciekawą alternatywą na rynku wtórnym. Clio oceniono na cztery gwiazdki na sześć możliwych, co jest niezłym wynikiem, zaś cały artykuł można uznać za dość obiektywny.
Krótka wzmianka o Renault Latitude, uznanego za następcę Vel Satisa, znalazła się jeszcze na stronie 50. I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto-Świecie” w tym tygodniu. Można kupić.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze