Dwa Peugeoty i jedno Renault spoglądają na potencjalnych kupców aktualnego wydania tygodnika MOTOR z jego okładki. 3008-ka jest nawet na pierwszym planie zdjęcia zapowiadającego megatest kompaktowych SUV-ów. W głębi tej fotografii schowano Renault Kadjara. Z kolei na samym dole okładki opublikowano zdjęcie przedstawiające Nowego Peugeota 508.
MOTOR nr 28 (3394) z 09.VII.2018
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,5 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 3 Crossback, 208, 3008, 508, Clio, Kadjar, Megane, Duster, Sandero
Zaczynamy od strony 10. Znajdziecie tam tabelkę z wynikami sprzedaży nowych aut w Europie w ciągu pięciu pierwszych miesięcy br. Druga pozycja należy do Renault Clio, na miejscu siódmym uplasował się Peugeot 208, a dziesiątkę zamyka Dacia Sandero z największym procentowym wzrostem sprzedaży.
Na stronie 12., w dziale Przyszłe premiery, MOTOR zapowiada nowe generacje Dacii Sandero, Peugeota 208, Renault Clio, oraz nowy francuski model, DS 3 Crossback.
Wśród rekordzistów Nurburgringu (strony 12-13) pojawiła się wzmianka o Renault Megane R.S.
Raport z Pierwszej jazdy Nowym Peugeotem 508 MOTOR opublikował na stronach 14-15. Tekstu jest niewiele – raptem może połowa jednej strony, reszta to zdjęcia i podpisy pod nimi oraz tabelka z silnikami i cenami. Niestety tekst nie jest napisany jakoś wybitnie „pod Peugeota”. Ja rozumiem eufemizmy i formy stylistyczne, ale nazwanie jakości montażu „przyzwoitą” w tego typu piśmie jest wyraźną próbą sterowania odbiorcami. I dyskredytacją modelu. Dobrze, że kawałek dalej dostrzeżono, iż kokpit jest przejrzysty i łatwy w obsłudze. Dostrzeżono też bogate wyposażenie, choć zaznaczono, że wiele z tego, to opcje. Wymieniono gamę silnikową, pochwalono skrzynię EAT8, doceniono nawet zawieszenie! Ba – nawet reakcje dotykowego ekranu wreszcie uznano za szybkie. Ciepłe słowa skierowano pod adresem stylistyki auta.
Megatest tuzina kompaktowych SUV-ów z silnikami benzynowymi znajdziecie na stronach 20-30. W szranki stanęły Jeep Compass, Kia Sportage, Mitsubishi Eclipse Cross, Nissan Qashqai, Opel Grandland X, Peugeot 3008, Renault Kadjar, Seat Ateca, Škoda Karoq, SsangYong Korando, Suzuki SX-4 S-Cross oraz Volkswagen Tiguan. Nie miałem wątpliwości – zwycięży coś z VAG-a. Albo Škoda, albo Volkswagen, Seata mało brałem pod uwagę. Czy zgadłem?
Cóż – niestety tak. Zwycięzca okazał się Karoq, ale na drugim miejscu sklasyfikowano Peugeota! I to zarówno przed, jak i po uwzględnieniu cen i wyposażenia! Dopiero za 3008-ką pojawiły się Seat i Volkswagen. Kadjar skończył na siódmym miejscu wyprzedzając kolejno Mitsubishi, Nissana, Jeepa i Suzuki (ex aequo) oraz SsangYonga.
W przypadku Peugeota dostrzeżono niebanalny kokpit i dobre wykończenie. Pochwalono przestronność, funkcjonalność (dużo schowków, 520-litrowy bagażnik) oraz układ jezdny – za pewność prowadzenia i dużą dozę komfortu. Nie spodobały się szczeliny między niektórymi elementami kokpitu i fakt, że klimą steruje się za pomocą dotykowego ekranu. Nie marudzono nawet na cenę.
Jeśli chodzi o Kadjara, to całkiem dobrze oceniono pracę skrzyni biegów, osiągi, a nawet łatwość obsługi dobrego systemu multimedialno-nawigacyjnego. Dobrze wypadło spalanie 163-konnego benzyniaka 1.6. Dostrzeżono za to poskrzypywania w kabinie, acz w moim odczuciu są one teraz i tak dużo mniej dokuczliwe, niż na początku produkcji. Bagażnik, choć nieprzesadnie duży, uznano za funkcjonalny i ustawny. Skrytykowano za to układ jezdny za mocne przechyły i wyraźną podsterowność. Nie przypadła do gustu także sztywność podwozia, choć winę zrzucono, przynajmniej częściowo, na 19-calowe felgi. Zwrócono za to uwagę na najlepszą w porównaniu cenę tylko minimalnie przekraczającą 100.000 zł.
Citroëna i Renault wspomniano krótko w materiale poświęconym temu, jak często powinno się wymieniać olej silnikowy. Znajdziecie ten artykuł na stronach 38-39.
MOTOR na stronach 50-51 prezentuje trzynaście modeli, które uznaje za Pewne wybory. Chodzi o auta używane i z różnych segmentów. Łączy je niska utrata wartości. W tej puli MOTOR lokalizuje dwa Nissany (o czym wspominam z uwagi na fakt, iż to „bratnia” marka francuskiego Renault), Qashqaia i Micrę. Ale dostrzega też Dacię Duster, przy której marudzi jedynie na wykończenie i wyciszenie. Jeśli zdarzają się usterki, to są raczej drobne.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze