Mocno zapracowany ostatnio byłem, więc nieco mniej newsów pojawiało się na naszych łamach. Nie możemy jednak dopuścić do tego, żeby zabrakło stronniczego przeglądu aktualnego „Motoru”. Tym bardziej, że skoro na okładce pojawiły się niewielkie fotografie kilku francuskich aut, więc może wewnątrz numeru będzie lepiej.
„Motor” nr 39 (3144) z 23.IX.2013
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C3, C4, C4 Cactus, C5, DS1, DS3, DS SUV, XM, 108, 206, 306, 508, Partner, 19, Alpine, Captur, Clio, Espace, Kangoo, Laguna, Megane, Twingo, Duster, Sandero, sportowe
Maleńkie zdjęcie Renault Megane R.S. znajdziecie w lewym dolnym rogu strony 4. – to pierwsza wzmianka o francuskiej motoryzacji w aktualnym „Motorze”.
O planach zmian w gamie Citroëna przeczytać możecie na stronie 7. w dziale Poufne. Wspomniano tam modele (bądź plany modelowe) C3, C4, C5, DS1, DS3 i SUV-a w gamie DS.
Peugeoty 207 S2000 pojawiły się w tabeli z końcowymi wynikami Rajdu Polski na stronie 8. Znajdziecie tam także fotkę, na której dostrzec można tył Citroëna DS3 RRC, którym startował Robert Kubica.
Dużo o samochodach nas interesujących znajdziecie na stronie 9. Pokazano Dacię Duster, zarówno sprzed, jak i po liftingu (premiera we Frankfurcie), odświeżoną gamę Megane oraz wzmianki w tym tekście o Clio i Capturze) zdjęcia zamaskowanego Citroëna C4 Cactus (i wzmianki o zwykłym C4), a także – w dziale Przyszłe premiery – zapowiedzi liftingu Citroëna DS3, Peugeota 108, Renault Twingo R.S., Renault Megane, Renault Alpine oraz SUV-ie Citroëna w gamie DS.
Renault Megane R.S. Red Bull Racing RB8 – to długa nazwa, ale kolejka po ten model wyjątkowo krótka, bowiem tylko 10 sztuk pojawi się na naszym rynku. Auto takie przetestował „Motor”, a zapis wrażeń z jazd znajdziecie na stronach 24-26. I nie jest wcale tak źle z tym artykułem – już w podtytule napisano „Renault Megane RS – jedno z najlepszych aut typu GTI na rynku – doczekało się odmiany nawiązującej do Formuły 1. I tym samym stało się jeszcze lepsze”. A dalej jest równie dobrze – podkreślono m.in., że do Megane R.S. należy rekord pętli na torze Nurburgring dla aut przednionapędowych, a samochód na krętym torze naprawdę pokazuje, co potrafi. Fotele uznano za „bliskie doskonałości”, a kokpit za „nieźle wykonany”. Oczywiście bardzo sztywne zawieszenie odbiera radość z jazdy tym samochodem na gorszych nawierzchniach, ale za to na gładkim asfalcie radocha wraca :-) Pochwalono układ kierowniczy (czuły i precyzyjny), silnik (265 KM chętnie reaguje na gaz i rozpędza Megankę do pierwszej setki w 6,2 sekundy), hamulce Brembo (zatrzymują ją z tej prędkości na dystansie 35,6-35,8 metra!). A wszystko to za rozsądne pieniądze (121.250 zł) i ze świetnym wyposażeniem (m.in. R.S. Monitor – system telemetryczny).
Peugeota 508 wykorzystano do sprawdzenia, jaki wpływ na prowadzenie samochodu ma właściwa pozycja za kierownicą. Materiał ten, bardzo ważny zresztą, znajdziecie na stronach 36-39.
Renault Lagunę z kolei wykorzystano do sesji zdjęciowej ilustrującej artykuł „Diagnosta w mundurze” zamieszczony na stronach 40-41.
Na fotografiach ilustrujących artykuł „Trudne sytuacje” (strony 44-45) dostrzeżecie z pewnością Peugeota 206, Renault 19 i Espace, a także trzy francuskie kombivany – Citroëna Berlingo, Peugeota Partnera i Renault Kangoo.
Wśród najlepszych propozycji na pierwsze auto (strony 46-51) zaproponowano Dacię Sandero (tani w zakupie i eksploatacji, o prostej budowie i wciąż jeszcze nowy na rynku), Peugeota 306 (i wspomniano 308-kę), w którym można liczyć na dobre zabezpieczenie antykorozyjne, niezłe (jak na lata produkcji) wyposażenie i długowieczne silniki, Renault Clio III (przestronne, niezawodne – zwłaszcza z benzyniakami pod maską, często bogato wyposażone i do tego bezpieczne). Wśród modeli odradzanych pokazano m.in. Citroëna XM. To wspaniały samochód, ale faktycznie na pierwsze auto niespecjalnie się nadaje, chyba, że ktoś posiądzie wcześniej spora wiedzę na temat jego eksploatacji – to się na pewno przyda.
I to już koniec informacji o francuskich samochodach (i Dacii) w aktualnym wydaniu „Motoru”.
Stronniczy przegląd prasy: „Motor” nr 39/2013
Krzysiek Gregorczyk.
Najnowsze komentarze