Używany Citroën C5 produkowany od 2008 roku, w wersji wyposażonej w zawieszenie hydropneumatyczne, to najwygodniejsze auto jakie można kupić w tej klasie. Konkurencja nie ma pod tym względem do zaoferowania nic lepszego, nawet ta premium. Do Citroëna nie ma nawet startu.
Citroën C5 jest często widywany na naszych ulicach. W wersji kombi i z zawieszeniem hydropneumatycznym oferuje komfort jazdy, którego mogą mu pozazdrościć nawet dużo droższe limuzyny konkurencji. Hydropneumatyka nie tylko znakomicie łagodzi większość nierówności (dlatego marka reklamowała się swego czasu hasłem „Nie ma złych dróg dla Citroëna” oraz „Polubisz każdą drogę”) ale filtruje niskie częstotliwości wibracji, co korzystnie wpływa zarówno na kręgosłup jak i brak zmęczenia po długiej jeździe.
Samochód ma sporo zalet, do których należą wygodne wnętrze, pojemny bagażnik czy przede wszystkim hydropneumatyka, nie tylko zapewniająca najwyższy komfort jazdy ale też utrzymująca prześwit na stałym poziomie niezależnie od obciążenia a wysokość zawieszenia można regulować, co pozwala wjechać w miejsce niedostępne dla zwykłych aut. Także koszty utrzymania Citroëna będą niskie, o ile nie trafi się na byle jak naprawiony egzemplarz powypadkowy.
Citroën C5 ma kilka wad – kłopoty może sprawiać silnik wycieraczek, do którego po jakimś czasie dostaje się woda i uszkadza elektronikę a w środku brakuje uchwytów na kubeczki (na szczęście łatwo można je dodać samemu). Z silników warto polecić znakomite HDi, dostępne w wielu wariantach i mocach w zależności od rocznika. Zawieszenie hydropneumatyczne, jeśli tylko przestrzega się zaleceń producenta, nie sprawia większych kłopotów chociaż przy większych przebiegach trzeba będzie wymieniać niektóre elementy, ale robi się to zwykle raz.
Po zakupie warto udać się do mechanika serwisującego Citroëny i zrobić pełen pakiet startowy – poza standardowymi dla samochodów czynnościami to także czyszczenie układu, regulacja zawieszenia, sprawdzenie płynów i ciśnienia w słynnych gruszkach zawieszenia. Wtedy będziemy długo się cieszyć komfortem i bezawaryjną jazdą.
Ile kosztuje używany C5? Najtańsze egzemplarze, deklarowane jako bezwypadkowe, z roczników 2009-2010, zaczynają się w okolicach 12 tysięcy zł. Za nowsze egzemplarze z niewielkimi przebiegami trzeba zapłacić nawet 50 tysięcy i więcej. Popularne i poszukiwane wersje to 2.0 HDi, które łatwo poddają się tuningowi elektronicznemu i są stosunkowo oszczędne.
C5 jest bardzo rozsądnym wyborem na rynku wtórnym a jego główna wada to… brak bezpośredniego następcy. Gdy człowiek się przyzwyczai do hydropneumatyki, będzie to niej chciał wracać zawsze.
Najnowsze komentarze