Przemysł samochodowy zaczyna zgłaszać coraz więcej wątpliwości co do przejścia na napędy w 100% elektryczne. Wygląda na to, że rewolucja w motoryzacji zmieni się w równoległy rozwój technologii.
Liderzy branży zmieniają zdanie na temat zakazu samochodów spalinowych w Europie w 2035 roku. Są zaniepokojeni spowolnieniem sprzedaży i popełnianymi błędami politycznymi. Jedną z takich osób jest Luca de Meo, szef ACEA, europejskiego stowarzyszenia producentów. Mówi on dyplomatycznie, że ma nadzieję, iż zakaz sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi zacznie obowiązywać nieco później niż w 2035 r. Jeśli pozbawimy tą wypowiedź dyplomatycznego wydźwięku, to otrzymamy prosty komunikat: elektryki? Nie teraz.
Zobacz: inspiracje do podróży samochodem. Ameryka, Azja, Europa, Nowa Zelandia, Australia
Jeszcze trzy lata temu zachodni producenci samochodów konkurowali ze sobą na komunikaty o przejściu na 100% elektryczne napędy. Dzisiaj po tych deklaracjach nie ma śladu. Euforia przemysłu opadła i zastąpiła ją zimna kalkulacja zysków i strat. Prognozy sprzedaży są znacznie mniej optymistyczne, główne grupy klientów zgłaszają liczne wątpliwości a infrastruktura, w tym moce wytwórcze, nie nadążają za oczekiwaniami.
Zobacz: wiadomości motoryzacyjne. codziennie, aktualne, ciekawe
W tej sytuacji wydaje się, że będziemy świadkami pewnego rodzaju rozłamu w przemyśle. Z jednej strony samochody elektryczne powstają a rozwój ich jest nieunikniony, bo poczyniono w tym kierunku potężne inwestycje. Z drugiej zaś wielką wartością europejskiego przemysłu jest know-how na temat silników spalinowych. Nie można więc wykluczyć, że model który przyjęło Renault, czyli dwie linie produktów Ampere i Horse, przyjmą wszyscy, albo prawie wszyscy.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów. pomiary, spalanie, opinie
Decyzje polityczne, które niechybnie nastąpią, są również motywowane zagrożeniem ze strony producentów z Chin. Tanie samochody z tego kraju mogą po prostu zabić przemysł motoryzacyjny w Europie co oznacza kilkanaście milionów utraconych miejsc pracy.
Najnowsze komentarze