„Auto Świat” nr 4 (855) z 23.I.2012
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,30 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,4 grosza
Warto kupić? Można
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3 Picasso, C4 Picasso, C5, XM, Xsara, 205, 207, 208, 406, Espace, Laguna, Megane, Duster, sportowe
Sukcesy Dacii wzmiankował jeden z czytelników pisma, którego list opublikowano na stronie 4.
Peugeota 208 zaprezentowano szerzej na stronach 14-15. Musze przyznać, że to materiał naprawdę zaskakująco pozytywnie opisujący najnowsze dzieło francuskiego koncernu. Pochwalono przestronność (zwłaszcza z przodu), znaczące odleżenie konstrukcji (średnio aż o 110 kg w stosunku do analogicznych wersji 207-ki), doświetlenie wnętrza, oraz ciekawą, choć już nie tak drapieżną, jak u poprzednika stylistykę. Zganiono przestronność z tyłu, brak skrzyń sześciobiegowych i systemu Stop&Start. Ogólnie jednak francuskie auto, które produkowane jest w słowackiej Trnavie, uznano za interesującą propozycję, choć Redakcja czeka na podanie cennika.
W tekście wspomniano oczywiście dwóch legendarnych poprzedników – Peugeoty 205 i 207.
Citroëna C3 Picasso wspomniano na stronie 16. w materiale poświęconym Fiatowi L0.
O możliwości nauczenia się ekonomicznej jazdy w Szkole Jazdy Renault możecie poczytać w małym tekściku zamieszczonym na stronie 17., ale więcej informacji na ten temat znajdziecie na naszych łamach.
O wycofaniu się Peugeota z wyścigów wytrzymałościowych wspomniano na stronie 19.
Renault Espace został pokazany jako potencjalny konkurent dla Lancii Voyager, którą zaprezentowano na stronach 28-29. Z niewiadomych dla mnie przyczyn w tej samej roli wystąpił Volkswagen Multivan, choć to raczej miejsce dla Sharana…
Szybki test porównawczy Citroëna C3 i Opla Corsy znajdziecie na stronie 30. Co ciekawe francuskie autko wygrało to starcie dzięki zwycięstwu w dwóch kategoriach: za nadwozie i silnik (e-HDi). Co ciekawe ekologiczna odmiana 90-konnej C3-jki kosztuje tylko o 700 zł więcej, niż standardowa wersja z dieslem!
Po chwilowej przerwie znowu spora część kierowców spogląda w stronę LPG. Wychodząc im naprzeciw „Auto Świat” zamieścił artykuł traktujący o tym, na co zwrócić uwagę. Wymieniono też samochody, które można kupić w salonie z instalacją – fabryczną, bądź dokładaną przed dealera. Wśród tych pierwszych są wszystkie modele Dacii (pokazano Dustera) oraz Peugeot 207 (w wyprzedaży rocznika; nie wiadomo, co będzie dalej, bo zakład w Trnavie, który oferował tę wersję 207-ki, skupia się teraz na produkcji następcy), zaś w drugiej – Renault. Na wiosnę pojawić się ma Megane z fabryczną instalacją.
Cały omawiany materiał znajdziecie na stronach 31-34.
Citroëna C4 Picasso można zobaczyć na zdjęciu ilustrującym artykuł o przeglądach rejestracyjnych (strona 38.).
Jakie auto kupić, gdy ma się ochotę na samochód segmentu D w nadwoziu kombi, napędzany silnikiem wysokoprężnym? Wielka część populacji wskaże na Passata (koniecznie z hakiem!) ;-))), ale nie… „Auto Świat”! Naprawdę, nie! Citroën C5, Ford Mondeo, Renault Laguna i Volkswagen Passat stanęły w szranki i konkury, że przypomnę tytuł starego komiksu Janusza Christy, i Passat wcale nie okazał się najlepszym wyborem, choć można go kupić w najniższej spośród konkurentów cenie (a to z uwagi na to, że pierwsze egzemplarze tego modelu pochodzą z roku 2005, czyli są starsze o 2-3 lata od najstarszych konkurentów.
Mniej więcej 170-konne diesle z pewnością kuszą, ale czy to będzie dobry wybór? Jeśli ktoś szuka komfortu i przestronności, to powinien popatrzeć w stronę C5-tki, choć Redakcja przestrzega przed drogim w naprawach zawieszeniem. Nie będzie to jednak wybór najdynamiczniejszego auta – w takiej sytuacji warto poszukać Laguny.
Jeśli chcecie kłopotów, sięgnijcie po Passata – 2-litrowy diesel jest słynny z powodu mikropęknięć w głowicy oraz częstych awarii wspomagania kierownicy, a jeszcze parę drobiazgów by się znalazło.
Ostatecznie C5 i Passat uzyskały po cztery gwiazdki w sześciopunktowej skali, Lagunę i Mondeo oceniono na pół gwiazdki więcej, przy czym koszt 1 km liczony po 45 tys. km przebiegu w ciągu trzech lat w Lagunie jest najniższy – wynosi tylko 0,92 zł. Na drugim biegunie jest C5-tka (1,07 zł), zaś Mondeo i Passata oceniono na 0,96 zł).
O wszystkim tym możecie poczytać zaglądając do działu Używane na strony 40-44, a w tekście wspomniano nawet Citroëna XM.
Jeśli szukacie mocnego samochodu, ale dysponujecie kwotą zauważalnie niższą, niż na używane, względnie nowe auto segmentu D, to możecie sprawdzić, jakie auto proponuje Wam „Auto Świat” za ok. 10.000 zł. Na stronie 45. przypomniano świetnie jeżdżącego Citroëna Xsarę VTS, Peugeota 406 Coupe z trzylitrowym benzyniakiem oraz rzadko spotykaną Lagunę I z widlastą szóstką.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze