Gdy Peugeot 2008 zadebiutował na rynku pod koniec roku 2019 cena bazowa była dosyć kontrowersyjnym tematem. Nie potrzeba było wiele czasu, by podstawowy model przekroczył barierę 80 tys. zł. Jak podrożały inne modele marki od rynkowego debiutu?
Peugeot 2008 jest bardzo udanym samochodem. Wygląda świetnie i dostarcza dużej przyjemności z jazdy, co mieliśmy okazję testować nie raz, ale gdy przyjdzie porównać rachunek za samochód spod znaku lwa z konkurencją, niejeden klient zacznie się poważnie zastanawiać, czy faktycznie warto. W grudniu 2019 roku model startował od 79.900 zł, co już wydawało się trochę drogo. Producent nie chciał przekraczać progu 80 tys. zł, ale widocznie nie miał wyjścia. Obecnie za 2008 musimy zapłacić przynajmniej 84.400 zł. Daje nam to aż 4500 zł podwyżki! W podanej cenie otrzymamy model w wariancie Active z silnikiem 1.2 PureTech o mocy 100 KM i manualną 6-biegową przekładnią.
Podwyżki możemy tłumaczyć kryzysem, który dotknął branżę, ale u niektórych konkurentów różnice są mniej zauważalne dla klientów. Dla przykładu Renault Captur kupimy obecnie za 68.400 zł, czyli o 1500 zł drożej niż w momencie premiery rynkowej. Za podstawowe Renault Clio zapłacimy 48.400 zł, czyli również 1500 zł więcej.
Podwyżkami żaden producent się nie chwali a klient stoi przed faktem dokonanym. Peugeot podniósł ceny także w innych modelach. 208, który w lipcu 2019 roku startował od 53.900 zł teraz kosztuje przynajmniej 57.100 zł. Peugeot 508 BlueHDi 130 wyceniony w 2018 roku na minimum 123.900 zł jest droższy o 4800 zł a Rifter od premiery w lipcu 2018 roku w podniósł się o 7150 zł.
Wzrost cen dotyczy również kompaktowego SUV-a 3008. W październiku 2016 roku kosztował 89.900 zł za wersję Acces napędzaną jednostką 1.2 PureTech 130. Od debiutu minęło już 3,5 roku a importer w międzyczasie zrezygnował z wersji Access. Najniższym wariantem dostępnym dla modelu jest Active aktualnie jest wyceniony na 109.800 zł (99.600 zł w roku 2016).
Najnowsze komentarze