Jak będzie wyglądał nowy Peugeot 508 i czy za kilka lat na rynku wciąż znajdzie się miejsce dla flagowego lwa? Jeśli doczekamy się III generacji, model odziedziczy stylistykę po modelu Inception i otrzyma napęd elektryczny.
Jeszcze w tym roku zadebiutuje Peugeot 508 po face liftingu. Nie liczymy na spektakularne zmiany, będzie to raczej drobny face lifting przedłużający życie pojazdu o ok. 4 lata. Informacje, które docierają do nas z zagranicznych mediów świadczą o tym, że historia 508-ki skończy się na drugiej generacji. W ciągu kilku lat, kiedy proces elektryfikacji nabierze tempa, strategia może się jednak zmienić. Koncern Stellantis opracował platformy, które umożliwiają instalację napędu elektrycznego we wszystkich segmentach i to może być ratunkiem dla 508. Flagowy model mógłby konkurować z Teslą.
Technologia ma pomóc w procesie elektryfikacji i zobowiązaniu, by do 2030 roku każdy nowy model Peugeota jeździł na prądzie. Inspiracją dla III generacji Peugeot 508, jeśli oczywiście dostanie zielone światło, będzie koncept Inception, który zadebiutował na początku stycznia podczas targów CES w Las Vegas. Z prototypu czerpali również graficy portalu Kolesa.ru, którzy zaprezentowali widoczną w artykule wizualizację.
Peugeot 508 z autonomią 800 km?
Zgodnie z zapowiedzią Peugeota, model Inception jest inspiracją dla przyszłych produktów marki. Pierwsze nawiązania do prototypu zobaczymy już w 2025 roku. Prezentacja projektu dała nam do zrozumienia, że zbliża się koniec sygnatury świetlnej przypominającej drapieżne kły. W zamian, styliści proponują potrójne reflektory na tle ciemnego szerokiego grilla. Bardziej dynamiczny charakter zyska również tylna część pojazdu.
Mierzący prawie 5 m długości Peugeot Inception powstał na nowej płycie podłogowej STLA Large. Napęd elektryczny generuje 680 KM mocy, wykorzystano tu także akumulator o pojemności 100 kWh, który umożliwia pokonanie nawet 800 km na jednym ładowaniu. Jeśli zbliżony zasięg będzie miał nowy Peugeot 508 to pomysł wydaje się sensowny.
Źródło: Kolesa.ru
Najnowsze komentarze