SUV ma być lekarstwem na całe motoryzacyjne zło tego świata. Samochód uniwersalny, który zastępuje vana, MPV i wygodnego sedana w jednym. SUVy są modne i wygodne, prawda? Niekoniecznie.
OK, osobiście nawet polubiłem ten rodzaj nadwozia. Ale kiedy tak się człowiek zacznie zastanawiać, to wygodny sedan albo fastback ma zdecydowanie więcej zalet niż wad. Być może dlatego Peugeot zdecydował się na nietypowy jak na rynek motoryzacyjny ruch i zaprojektował świetnie wyglądający i jeszcze lepiej jeżdżący samochód. Nowy Peugeot 508 jest nie tylko piękny, spójny stylistycznie ale i bardzo komfortowy.
Bo SUV to jednak kompromis. W tej najpopularniejszej klasie dostajemy coś w rodzaju przerośniętego kompaktu. Wygodnego, ze sporym bagażnikiem, siedzimy wyżej, ale tak naprawdę sporo dopłacamy. Być może to jest właśnie tajemnica SUVów – producenci je lubią, bo nieco podnosząc nadwozie, dodając te kilkanaście centymetrów tu i tam, zyskują tak lubiany przez nich zysk. Bo SUV jest modny. Ale nie jest ani cichszy ani bardziej ekologiczny od dobrej klasy średniej. I powinien prowadzić się nieco gorzej – bo wyżej ma środek ciężkości.
Samochody klasy średniej, takie jak choćby tak bardzo popularny używany Citroen C5, są zaprojektowane do pokonywania przestrzeni wygodnie i szybko. OK, siedzi się niżej ale jest i komfortowo i wygodnie. Ekstremalnie wygodnie w przypadku C5, bo mamy jeszcze niesamowite zawieszenie hydropneumatyczne. Człowiek nie wynalazł nic lepszego.
Tymczasem SUV jest próbą połączenia wszystkiego. Ma jeździć w mieście, ma udawać, że pojedzie w teren, ale jednocześnie musi sprawnie poruszać się po autostradzie. To naprawdę trudno pogodzić. I chociaż choćby taki nowy Citroen C5 Aircross wraca do tradycji komfortu, to jednak sedan na trasie będzie wygodniejszy i … bardziej oszczędny. Bo SUV oznacza też większe opory powietrza i większą masę. Nie bez powodu przecież samochody projektowało się niskie i bardzo opływowe. To walka o zużycie paliwa, szum opływającego powietrza i zachowanie na zakrętach. SUV jest kompromisem. A jeśli coś jest do wszystkiego… Ale czy jest dla niego alternatywa? Oczywiście!
Do przewożenia ludzi świetnie nadaje się Citroen C4 Picasso. Jest do tego zaprojektowany od podstaw, nie udaje terenówki. To klasyczny MPV, samochód rodzinny pod każdym względem. Jest świetnie zaprojektowany do wożenia wszystkiego, czego w rodzinie trzeba. Za mały? Z pomocą przychodzi nowy Citroen Berlingo. Jego nadwozie nie jest może ostatnim krzykiem mody, ale jakże duże i praktyczne ma wnętrze. Tam się zmieści i spora rodzina, i wielkie zakupy, rowery, bagaże i co tam jeszcze chcecie. W najnowszej generacji jeździ lepiej niż kiedykolwiek. Większy będzie już tylko Citroen Spacetourer. Ale to już rozmiar XXL, do miasta nie jest zbyt wygodny, chociaż daje radę.
Dla SUVa jest alternatywa. Wystarczy tylko poszukać i zastanowić się, czego tak naprawdę nam trzeba. Być może dlatego Citroen zaprojektował i zaprezentuje wkrótce trzy nowe sedany. Bo nie wszyscy muszą jeździć SUVem i nie wszyscy SUVa, choćby najbardziej modnego chcą mieć…
Najnowsze komentarze