Dwa Citroëny BX 1.9D z napędem na wszystkie koła jadą w rajdzie Budapeszt – Bamako 2024. Grzmiący Rydwan pod kierownictwem Piotra Biegały, który drugi raz pokonuje tą trasę i Latający Dywan z kierownikiem Tomkiem Nowakiem, znanym specjalistą od C6, jadą do Freetown w Sierra Leone. Dzisiaj droga była bardzo ciężka, „absolutna rzeźnia” jak mówił jeden z uczestników.
Dzisiaj uczestnicy rajdu z Polski nie mają internetu, ponieważ zamierzają przejechać Gwineę bez kupowania kart SIM. Jakimi drogami jadą? Asfalt się skończył i zaczęło się kilkaset kilometrów czegoś takiego, co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu. Jeśli nie ma lasu, to jest po prostu droga gruntowa, niekiedy z dużą ilością kamieni.

Upał doskwiera, bowiem temperatury w ciągu dnia sięgają 32-33 stopni w cieniu, w słońcu jest to o wiele więcej. Lodówki samochodowe działają na pełnych obrotach, alternatory są mocno obciążone a telefony ładuje się właśnie w lodówkach, żeby było chociaż trochę chłodniej.
Niektórzy mieli problemy na granicy, bo strażnikom zaginęła część listy z samochodami, które jadą i nie chcieli przepuścić niektórych załóg – ale sytuację udało się szybko opanować. Wiemy, że nasze załogi około 8 godzin temu pokonały granicę Senegalu z Gwineą. Na odpoczynek, mniej więcej w połowie Gwinei, wybrano miejscowość Labe. Tam spędzą nocleg by rano ruszyć dalej już w stronę Sierra Leone. Po drogach jakie widzicie wyżej nie da się szybko jeździć, przechodzą one przez wioski, ludzie tutaj nie spodziewają się samochodów, trzeba bardzo uważać. „To była absolutna rzeźnia, ale daliśmy radę” – mówią uczestnicy. „Tu się wszystko kurzy, jest ciężko”.
Grzmiący Rydwan dotarł do obozu około 4 rano. Latający Dywan był trzy godziny wcześniej.

Bliżej Sierra Leone zacznie się już zielony, niesamowity krajobraz Afryki Środkowej. Obóz wyprawy przewidziano w miejscowości Kindia.

Linki do wszystkich części niezwykłych opowieści o wyprawie do Afryki:
- Część 1: Jak przygotować Citroëna BX to rajdu Budapeszt Bamako? Wywiad z Piotrem Biegałą.
- Część 2: Trasa rajdu Budapeszt Bamako – Citroënami jadą w nim dwie polskie załogi.
- Część 3: Ruszył Rajd Budapeszt Bamako. Citroëny BX i Xantia wśród uczestników.
- Część 4: Budapeszt Bamako – nasze ekipy dojechały do Almerii, ale z przygodami.
- Część 5: Citroëny BX 4×4 z Polski w rajdzie Budapeszt – Bamako. Ekipy są w Almerii.
- Część 6: Citroëny BX 4×4 z rajdu Budapeszt – Bamako 2024 już na afrykańskiej ziemi.
- Część 7: Citroëny BX 4×4 na skraju Sahary. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 8: Citroënami BX 4×4 przez największą pustynię świata i pierwsze uszkodzenia auta. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 9: Dwa Citroëny BX 4×4 na Saharze i kolejne kłopoty na trasie Erg Chigaga – Assa. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 10: Dwa Citroëny BX 4×4 na wybrzeżu Atlantyku. Trwa rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 11: Citroëny BX 4×4 w Afryce coraz bliżej mety. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 12: Dwa Citroëny BX 4×4 z Polski są w Mauretanii. Najbardziej męczący dzień z… biurokracją. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 13: Citroënami BX 4×4 po Afryce. Mamy duży problem. Trwa Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 14: Citroëny BX 4×4 jadą dalej. Udało się usunąć usterkę! Trwa Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 15: Citroënem BX 4×4 przez Senegal, oba samochody jadą. Jak wygląda guziec? Relacja z Rajdu Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 16: Citroëny BX 4×4 na granicy z Gwineą i 47 stopni. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 17: W drodze do Sierra Leone. Citroënami BX 4×4 po Afryce czyli rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Citroën BX 4×4 i drogi jak z koszmaru w Gwinei: „100 km jedziesz 3-4h”. Rajd Budapeszt – Bamako 2024. Część 18
- Citroënami BX 4×4 po Afryce. W końcu w Sierra Leone. Rajd Budapeszt – Bamako 2024. Część 19
- Citroëny BX 4×4 z Polski na mecie rajdu Budapeszt – Bamako 2024 w Sierra Leone. Część 20 – finał
Chcecie poczuć klimat tej wyprawy?
Książkę autorstwa Piotra Biegały z kronikarskim zapisem wyprawy z 2016 roku Żukiem pobierzecie w formie ebooka lub znakomitego audiobooka na stronie Lezuk.pl.
Masz Instagram? Zobacz relację oczami obu ekip:
Relacje z podróży możecie obserwować między innymi na Instagramie Grzmiącego Rydwanu oraz Polskiego Przewodnika w Szkocji.
Najnowsze komentarze