Mija szósty dzień jazdy rajdu Budapeszt – Bamako 2024. Jadą w nim dwa polskie Citroëny BX 4×4, które wspierane są przez nasz portal. Wczoraj dotarły na skraj Sahary a dzisiaj przez wydmy i bezdroża ruszyły w stronę kolejnego celu, Erg Chigaga. Nie obyło się bez przygód – jeden z samochodów został lekko uszkodzony.
Dzień bez przygód to dzień stracony. Szaleńcza jazda po wydmach zakończyła się uszkodzeniami. Poczytajcie.
W piątek 26 uczestnicy rajdu wystartowali z Budapesztu w stronę Freetown w Afryce. Budapeszt – Bamako 2024. W tym największym rajdzie przygodowym na świecie biorą udział załogi z Polski, w tym dwa wspierane przez Francuskie.pl Citroëny BX 4×4. Jeden dowodzony jest przez Piotra Biegałę, drugi przez Tomasza Nowaka.
Dzisiejszy etap był podobnej długości jak ten wczorajszy, czyli miał niecałe pól tysiąca kilometrów, ale trasa była zdecydowanie trudniejsza. Pod koniec odcinka Citroëny musiały pokonać stukilometrowy odcinek terenowy. Przejazd nawet dobrym i szybkim samochodem zajmuje dobrych osiem godzin lub więcej.
„Dzisiaj czeka nas ponad 100 km off-roadu. Osiem lat temu zrobiliśmy to żukiem i zajęło nam ponad cztery godziny. Tym razem liczymy na lepszy czas, ponieważ wybraliśmy nieco inną drogę do celu. Citroëny nie znoszą krótkich nierówności. Poczuliśmy to wczoraj na krótkim odcinku słynnej afrykańskiej tarki. To krótkie powtarzające się nierówności poprzeczne, szalenie męczące, ale damy sobie radę” – zapowiadał przejazd Piotr Biegała.
Nie obyło się jednak bez przygód – Grzmiący Rydwan, czyli czarny Citroën, zjeżdżając z wydmy uderzył w twarde podłoże.
„No to ładną mieliśmy przygodę. Wyrżnęliśmy z wydmy dziobem w twardą jak beton glebę. Trochę się pozginało, mamy rozbity reflektor i pękniętą szybę przednią. Z powodu uderzenia spadł nam bagażnik, puściły łapy. Generalnie temat ogarnięty, jutro szacujemy pełne straty. 90 km ciężkiego jak na nasze maszyny off-roadu zrobione.” – napisał Piotr Biegała.
- Część 1: Jak przygotować Citroëna BX to rajdu Budapeszt Bamako? Wywiad z Piotrem Biegałą.
- Część 2: Trasa rajdu Budapeszt Bamako – Citroënami jadą w nim dwie polskie załogi.
- Część 3: Ruszył Rajd Budapeszt Bamako. Citroëny BX i Xantia wśród uczestników.
- Część 4: Budapeszt Bamako – nasze ekipy dojechały do Almerii, ale z przygodami.
- Część 5: Citroëny BX 4×4 z Polski w rajdzie Budapeszt – Bamako. Ekipy są w Almerii.
- Część 6: Citroëny BX 4×4 z rajdu Budapeszt – Bamako 2024 już na afrykańskiej ziemi.
- Część 7: Citroëny BX 4×4 na skraju Sahary. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 8: Citroënami BX 4×4 przez największą pustynię świata i pierwsze uszkodzenia auta. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 9: Dwa Citroëny BX 4×4 na Saharze i kolejne kłopoty na trasie Erg Chigaga – Assa. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 10: Dwa Citroëny BX 4×4 na wybrzeżu Atlantyku. Trwa rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 11: Citroëny BX 4×4 w Afryce coraz bliżej mety. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 12: Dwa Citroëny BX 4×4 z Polski są w Mauretanii. Najbardziej męczący dzień z… biurokracją. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 13: Citroënami BX 4×4 po Afryce. Mamy duży problem. Trwa Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 14: Citroëny BX 4×4 jadą dalej. Udało się usunąć usterkę! Trwa Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 15: Citroënem BX 4×4 przez Senegal, oba samochody jadą. Jak wygląda guziec? Relacja z Rajdu Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 16: Citroëny BX 4×4 na granicy z Gwineą i 47 stopni. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 17: W drodze do Sierra Leone. Citroënami BX 4×4 po Afryce czyli rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Citroën BX 4×4 i drogi jak z koszmaru w Gwinei: „100 km jedziesz 3-4h”. Rajd Budapeszt – Bamako 2024. Część 18
- Citroënami BX 4×4 po Afryce. W końcu w Sierra Leone. Rajd Budapeszt – Bamako 2024. Część 19
- Citroëny BX 4×4 z Polski na mecie rajdu Budapeszt – Bamako 2024 w Sierra Leone. Część 20 – finał
Chcecie poczuć klimat tej wyprawy?
Książkę autorstwa Piotra Biegały z kronikarskim zapisem wyprawy z 2016 roku Żukiem pobierzecie w formie ebooka lub znakomitego audiobooka na stronie Lezuk.pl.
Masz Instagram? Zobacz relację oczami obu ekip:
Relacje z podróży możecie obserwować między innymi na Instagramie Grzmiącego Rydwanu oraz Polskiego Przewodnika w Szkocji.
Najnowsze komentarze