Citroën BX to samochód, który ma zawieszenie hydropneumatyczne. Z nierównościami drogi radzi sobie bardzo dobrze, nie lubi jednak krótkich poprzecznych nierówności. I jak każdy samochód nienawidzi dużych dziur w drogach a w Gwinei jest pod tym względem strasznie! Trwa rajd Budapeszt – Bamako.
To już prawie dwa tygodnie z podróży i zaczyna wychodzić zmęczenie. Szczególnie, że warunki na drogach w Gwinei są koszmarne.
Dwie polskie załogi na Citroënach BX 4×4, Grzmiący Rydwan i Latający Dywan, jadą do Freetown w Sierra Leone. Gwinea okazała się chyba najtrudniejszym odcinkiem, który szarpie nerwy zespołów i testuje odporność samochodów.
„W Gwinei praktycznie nie ma dróg, ale jest trochę asfaltu. Odcinek 100 kilometrów jedziesz trzy, cztery godziny. Powód? Gdyby był szuter, to byśmy jechali szybko, jednak mamy do czynienia z asfaltem słabej jakości, pełnym dziur, przy czym nie są to dziury, które znamy z Polski, ale afrykański standard, czyli dużo, wszędzie. Nie da się tutaj jechać” – opowiada Piotr Biegała.
Grzmiący Rydwan stracił spojler – który był traktowany przez tutejsze dzieci jako ławeczka.
„Gwinea to kraj niewątpliwie piękny, ale totalnie dziki. To jest pierwsze takie miejsce, można powiedzieć, podręcznikowo dalekie od cywilizacji. Brak technologii, infrastruktury. Straty po Gwinei to jedna gruszka zawieszenia, która strzeliła – trzeba wymienić, zapasową mamy. Straciliśmy też spojler.”
Problemem jest nie tylko stan dróg ale też czerwony pył, który dostaje się wszędzie. Gdzie nie ma asfaltu jest taka koszmarna droga. W Sierra Leone będzie lepiej.
Linki do wszystkich części niezwykłych opowieści o wyprawie do Afryki:
- Część 1: Jak przygotować Citroëna BX to rajdu Budapeszt Bamako? Wywiad z Piotrem Biegałą.
- Część 2: Trasa rajdu Budapeszt Bamako – Citroënami jadą w nim dwie polskie załogi.
- Część 3: Ruszył Rajd Budapeszt Bamako. Citroëny BX i Xantia wśród uczestników.
- Część 4: Budapeszt Bamako – nasze ekipy dojechały do Almerii, ale z przygodami.
- Część 5: Citroëny BX 4×4 z Polski w rajdzie Budapeszt – Bamako. Ekipy są w Almerii.
- Część 6: Citroëny BX 4×4 z rajdu Budapeszt – Bamako 2024 już na afrykańskiej ziemi.
- Część 7: Citroëny BX 4×4 na skraju Sahary. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 8: Citroënami BX 4×4 przez największą pustynię świata i pierwsze uszkodzenia auta. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 9: Dwa Citroëny BX 4×4 na Saharze i kolejne kłopoty na trasie Erg Chigaga – Assa. Rajd Budapeszt – Bamako.
- Część 10: Dwa Citroëny BX 4×4 na wybrzeżu Atlantyku. Trwa rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 11: Citroëny BX 4×4 w Afryce coraz bliżej mety. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 12: Dwa Citroëny BX 4×4 z Polski są w Mauretanii. Najbardziej męczący dzień z… biurokracją. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 13: Citroënami BX 4×4 po Afryce. Mamy duży problem. Trwa Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 14: Citroëny BX 4×4 jadą dalej. Udało się usunąć usterkę! Trwa Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 15: Citroënem BX 4×4 przez Senegal, oba samochody jadą. Jak wygląda guziec? Relacja z Rajdu Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 16: Citroëny BX 4×4 na granicy z Gwineą i 47 stopni. Rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Część 17: W drodze do Sierra Leone. Citroënami BX 4×4 po Afryce czyli rajd Budapeszt – Bamako 2024.
- Citroën BX 4×4 i drogi jak z koszmaru w Gwinei: „100 km jedziesz 3-4h”. Rajd Budapeszt – Bamako 2024. Część 18
- Citroënami BX 4×4 po Afryce. W końcu w Sierra Leone. Rajd Budapeszt – Bamako 2024. Część 19
- Citroëny BX 4×4 z Polski na mecie rajdu Budapeszt – Bamako 2024 w Sierra Leone. Część 20 – finał
Chcecie poczuć klimat tej wyprawy?
Książkę autorstwa Piotra Biegały z kronikarskim zapisem wyprawy z 2016 roku Żukiem pobierzecie w formie ebooka lub znakomitego audiobooka na stronie Lezuk.pl.
Masz Instagram? Zobacz relację oczami obu ekip:
Relacje z podróży możecie obserwować między innymi na Instagramie Grzmiącego Rydwanu oraz Polskiego Przewodnika w Szkocji.
Najnowsze komentarze