Okładka tygodnika MOTOR wygląda w tym tygodniu naprawdę atrakcyjnie dla miłośnika francuskiej motoryzacji. Widać na niej cztery modele segmentu D z Francji, a do tego jeszcze Dacię Sandero. No i Opla Corsę produkowanego przez Grupę PSA. Zapowiada się o wiele ciekawsza treść, aniżeli w aktualnym wydaniu tygodnika AUTO ŚWIAT.
MOTOR nr 38 (3561) z 20.IX.2021
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 48 (z okładką)
Cena: 2,49 zł
Koszt 1 strony: niemal 5,2 grosza
Warto kupić? Tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Alpine, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3 Aircross, C4 Picasso, C5, C5 Aircross, DS5, DS 5, DS 9, 9 Crossback, 208 PSE, 2008, 3008, 407, 508, 5008, 15, 17, Captur, Clio, Kadjar, Laguna, Talisman, SUV Alpine, Bigster, Duster, Logan, Sandero, Corsa, Crossland, Grandland, Mokka
Ubawiły mnie niektóre komentarze zamieszczone na FB przy zdjęciu bieżącej okładki tygodnika MOTOR. Na przykład taki: „Stały projektant okładki był chory ??? Brak VW czy Audi to skandal” i do tego seria emoticonów wyrażających radość. A potem jedna z odpowiedzi: „i zdechłej kury, powszechnie zwanej skodą”. Albo: „Uff, brak skody :-). Kupię”. Ciekawe, czy to nasi Czytelnicy?
Na stronach 8-9 MOTOR zamieścił dane dotyczące sprzedaży wszelkiej maści SUV-ów i crossoverów w Europie. Na miejscu trzecim z minimalną stratą do liderów – Peugeot 2008. Na pozycji czwartej – Renault Captur. Szósty wynik należy do Peugeota 3008, a ósmy do Dacii Duster. Opel Crossland otwiera trzecią dziesiątkę, Citroën C3 Aircross plasuje się na pozycji 27., a Opel Grandland na 33. Peugeot 5008 i Citroën C5 Aircross zajmują miejsca odpowiednio 36. i 37. Opel Mokka sklasyfikowany został na 42. pozycji. Renault Kadjar znajduje się 10 pozycji niżej od Mokki. Analizując zestawienie widać jedno – polski rynek jest zupełnie niereprezentatywny na tle Europy.
Swoją drogą wyniki sprzedaży SUV-ów – wszak w zasadzie najpopularniejszego segmentu w Europie – polecam krytykantom wyników nowego Citroëna C4.
W dziale Przyszłe premiery (strona 10.) MOTOR wspomina Peugeota 208 PSE, SUV-a Alpine, Dacię Bigster, DS 9 Crossbacka, Peugeota 3008 oraz Renault Kadjara.
Jak wynika z tabelki, którą MOTOR zamieścił na stronie 11., Dacia Duster była od stycznia do sierpnia włącznie czwartym najchętniej kupowanym samochodem osobowym w Polsce.
Nowe samochody mocno podrożały na przestrzeni ostatniego roku. Czy jednak znowu oznacza to, że przeciętnie (ale nie mam na myśli średniej, jaką podaje rząd) zarabiający Polak nie może sobie pozwolić na nowy samochód? MOTOR, a w zasadzie jego niemiecki partner wziął na warsztat trzy modele segmentu B i porównał je publikując wyniki na stronach 14-19. W szranki stanęły Dacia Sandero, Hyundai i20 i Opel Corsa. Dacia ma silnik 90-konny, pozostali rywale 100-konne, przy czym pod maską Hyundaia pracowała hybryda. Podniosło to zauważalnie cenę samochodu, ale… jak się okazało, nie miało to większego wpływu na wynik. Corsę napędza znany silnik Grupy PSA o pojemności 1.2. Hyundai ma litrową jednostkę wspomaganą prądem, a Dacia litrowy silniczek TCe 90.
Zaczyna się dość śmiesznie: Gdy w 2004 r. debiutowała Dacia Logan, rumuński producent musiał znieść wiele słów krytyki. Niektórzy szydzili z „taksówki z Karpat”. O ile mnie pamięć nie myli, także MOTOR był w gronie mediów totalnie krytykujących Logana, a później także Sandero. Ba, nie wiem, czy poza nami ktoś początkowo podchodził do produktów Dacii we właściwy sposób, a więc rozumiejąc, co oznacza gama entry i jakie ona ma ograniczenia. Zamierzone. Bo takie to miały być samochody – proste, tanie, odporne na trudne warunki eksploatacji, ale i pozbawione udogodnień, które w autach konkurencji już się zdążyły pojawić.
Dziś Sandero jest nowoczesnym autem bazującym na modułowej platformie wykorzystywanej choćby przez modele Renault (Clio, Captur). Auto wydoroślało, wciąż jest przestronne, a teraz coraz lepiej wykończone i wyposażone. Pojawiła się nowoczesna technika, ale pozostał komfort i prostota. I to, co najważniejsze, czyli atrakcyjne ceny. Testowe Sandero kosztuje 50.900 zł, a po doliczeniu paru opcji 53.900 zł. Opel startuje z tym silnikiem od 60.590 zł, ale z opcjami kosztuje aż 73.590 zł. To o blisko 20.000 zł więcej od Dacii! Hyundai już bazowo wyceniany jest na 71.400 zł, a po doliczeniu opcji finiszuje na poziomie 77.600 zł. To naprawdę dużo pieniędzy.
Ale to Redakcji tygodnika MOTOR zdaję się nie przeszkadzać. Wychwalają prowadzenie i20, jego wyposażenie, przestronność, multimedia, osiągi, komfort i spalanie. Ideał po prostu. U Opla jest średnio. Prowadzi się neutralnie, ale podobno ma nadwrażliwy układ ESC. Dacia ma niezły układ jezdny i dobrze hamuje, ale przegrywa porównanie z wynikiem 221 punktów.. Zwycięża Hyundai z dorobkiem 235 punktów, mając 10 oczek więcej od Corsy.
Używane Citroën C5, DS5, DS 5, Peugeot 508 i Renault Laguna zostały „prześwietlone” a dziale Używane na stronach 36-41. MOTOR twierdzi, że to samochody o dobrej jakości i atrakcyjnych cenach. My wiemy to od dawna ;-)
Jeśli chodzi o Citroëna C5, to jest to ostatni hydropneumatyk w gamie tego producenta. Co ciekawe jeśli ktoś już szuka C5-tki, to właśnie z tymże zawieszeniem, bo w tańszych wersjach było klasyczne. Klasyczne, ale wielowahaczowe, podobne do tego z Peugeota 407. MOTOR przestrzega przed kosztami związanymi ze zużytymi kolumnami zawieszenia, rozdzielaczami, czy rozszczelnieniem układu, ale spójrzmy prawdzie w oczy – t jednostkowe przypadki.
Citroën DS5 lub DS 5 (po wydzieleniu marki DS Automobiles z Citroëna) to samochód nietuzinkowy z wyglądu, ale mechanicznie bazujący na C4 Picasso i Peugeotach 3008/5008. Auto jest po francusku odleciane stylistycznie, w środku jeszcze bardziej niż na zewnątrz, i zdecydowanie może się podobać. W razie potrzeby łatwo i za nieduże pieniądze można znaleźć używane elementy. Do tego duży komfort (acz niekoniecznie z zawieszenia) i świetne wykończenie i wyposażenie. To auto warto kupić, jeśli chce się jeździć samochodem niebanalnym!
Peugeot 508 I pierwszej generacji to samochód świetnie wykonany, przestronny, solidny i trwały. Podobnie, jak w C5 i DS5 warto uważać przy wyborze jednostek napędowych – hybrydy zdecydowanie tak, diesle zdecydowanie tak, benzyniaki – z rozwagą. Dobrze jeździ i nic dziwnego, że jest poszukiwany na rynku wtórnym.
I na koniec Renault Laguna III. Samochód solidny, niedowartościowany, z reguły dobrze wyposażony. MOTOR trochę krytykuje jakość foteli, ale chwali układ czterech skrętnych kół 4Control dostępny w droższych wersjach. Tu śmiało można kupować silniki benzynowe i diesle.
Pokazano też następców opisywanych modeli, choć nie wszystkie te auta są następcami bezpośrednimi w sensie klasy. Wystąpiły w tych rolach Citroën C5 Aircross, DS 9, Peugeot 508 II i Renault Talisman.
W dziale MOTOR Retro na stronie 46. zagościły dwa modele Renault – 15 i 17, które w tym roku obchodzą swoje półwiecze.
I to już jest wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze. Znowu dość przyjemnie było przeglądać to wydanie!
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze